Ta. Ridge'a będzie grać Thorsten Kaye. Zaiste informacja odmieniające życie, prawda?
Twórców nie stać nie nic bardziej kreatywniejszego? :< Liczyłam na jakąś lepszą akcję a'la
atak siostry Stephanie na Donnę przy pomocy niedźwiedzia, albo coś. A tu tylko powrót Ridge'a. Jeśli już to niech pojawi
się znikąd i uratuje świat przed inwazją obcych. Może to nada temu "boskiemu" serialowi trochę akcji lepszej niż
zmartwychwstania Taylor (nie wiem co było w późniejszych odcinkach, bo przestałam oglądać,
więc możliwe, że zafundowali coś ciekawszego od powrotów zza grobu).
To Ridge jeszcze zyje? Ktore to jego zycie? Chyba levelu Taylor jeszcze nikt nie osiagnal?
Nie mam zielonego pojęcia. Chyba nie. W Polsce na pewno nie, bo jesteśmy ładnych parę setek (albo i nawet tysięcy) odcinków za Ameryką. Jak znajdę jakąś scenę z jego udziałem, to dam znać :3
Odszedl, bo juz sam nie mogl zniesc tego, co scenarzysci robia z jego postacia :)
A na jego miesce ma przyjsc jakis niemiecki aktor od epizodow, z twarzy moim zdaniem kompletnie niepodobny do "starego" Ridga.
No, najwyzej wmowi sie jakos widzom, ze konieczna byla operacja i Ridge przeszedl transplantacje nowej twarzy :)
Nie wyobrażam sobie jako Ridża nikogo innego niż Ronna Mossa.
To już nie będzie ten sam legendarny, boski Ridż.
Moze zaczeniemy bojkotowac Mode na sukces w takim razie...? No bo po co to ogladac bez glownego bohatera...
:)
Też jestem tego samego zdania. Moda bez Rona to nie ta sama Moda. Jeszcze jakiś szkop ma grać Ridge'a....
Haha aż mnie zaciekawił temat odnoście wyemitowanych odcinków w USA a w Polsce. I okazuje się,że w USA zbliża się odcinek 6710 a w Polsce dopier 5890. Czyli ponad 800 odcinków do tyłu:D
Mam jeszcze jedno pytanie do Was: kto grał Ridga od początku, jeszcze przed Ronem??
Ronciowi się musiało znudzić. Gościu jednak to ma cierpliwość... albo hajs mu się nie zgadzał, że tak długo wytrzymał na planie tej całej Mody.
Ma ktoś jakiś pomysł na powrót Ridge'a? :P
Ja mam pomysl najbardziej oklepany - Okazuje sie, ze Ridge mial brata blizniaka (ktorego rzecz jasna nigdy nie poznal) a ktory zaszyl sie w Wietnamie, a jednak powraca (w koncu wojna tam juz dawno sie skonczyla) by zlozyc hold bratu na jego grobie :)
Nie no. Dobre, serio :D
Pomysł z bliźniakiem Ridge'a całkiem niezły :p
Ale ja i tak uważam, że UFO zapanuje nad Ziemią i wtedy wróci Ridge w blasku chwały, ratując swoją rodzinę i bliskich.