Człowieku, co ty tam wiesz, nie *i*r*o* smutów.
Jest to jeden z najważnieszych seriali dla światowej populacji.
Podtrzymuje na życiu miliony starych babci. Nie łapiecie, to jak respirator. Co by było, gdyby nagle okazało się, że nie dowiedzą się, co się stało z Richem, czy (kimś tam jeszcze)? Koniec! Krach! Bach!
I nie będzie babci i nie będzie od kogo kaski ciągnąć. A tak....Wiadomo, że jeszcze te kilka(set) tysięcy odcinków utrzyma przy forsie nie tylko nas, ale i Radio Maryja. Jako lojalny wnuczek, mam nadzieję, że babcia będzie dalej wlepiała gały w ekran! Może wzrok jej się spierdyka i nie będzie rozpoznawać już nominałów banknotów. Oczywiście jeszcze lepiej, jak będzie siedzieć w fotelu i dupa przyrośnie jej do siedziska. Wtedy będzie prośba, bym poszedł na zakupki, a ja, oczywiście, szybki szmal.
I po powrocie, gdy spyta, gdzie jest reszta kasy, to powiem, że takie teraz ceny w UE. Ech dajcie lecieć Modzie na sukces, bo tylko same korzyści z tego. Powoli wkręcam w to starych. Na razie nie wychodzi, ale cóż babcia w końcu umrze, a starzy....ciapke jeszcze pożyją.
Pamiętajce koledzy, trzeba zasiać ziarno, zainwestować, bo kiepska może być przyszłość i jutro marne.