ale wy to na serio oglądacie??.........___________________
nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
A dlaczegóż by nie? Co w tym takiego dziwnego?
raz w miesiącu, może dwa, ale i tak jest się na bieżąco :)
Ja codziennie, bo to fajne jest. Takie trochę fantasy...
a ja jestem do przodu bo sciągam z amerykanskich stron już 5000 odcinek
Mi mama streszcza tydzień w 5 zdaniach w sobotę przed emisją podczas której na moje nieszczęście akurat zawsze wypada obiad...więc chcąc niechcąc wiem co się dzieje :)
mnie to na przyklad czasem relaksuje, można się pośmiać z rozpaczającej brook lub mumii-ridża:)