Dziękuje! Mam takie samo odczucie. W pewnym momencie gdy kolejne odcinki wprowadzają nowych bohaterów którym towarzyszymy śmiało można przewinąć bo i tak nie pożyją długo a ich wkład w całość jest marny. Akcja z kasetą toczy się przez x odcinków tylko po to by w końcu nic nie włożyć do fabuły bo zostanie nadpisana przez Johana. Przez większość czasu podejrzewałem Johana o bycie jakimś paranormalnym stworem albo Omenem a tymczasem nastolatek który miał założyć jakąś tam organizacje przestępczą, namawia chłopców do skakania z dachu czy morderców którym wystarczy list by kogoś zabić (tutaj wielkie xD) okazuje się zwykłym człowiekiem"z eksperymentu" eugeniki. Chyba nawet autor pomyślał że to głupie dlatego Johan który wyczuł Japończyka w krzakach który ma zamiar go zastrzelić ginie od.... Pijaka na ulicy xD. Im dalej w las tym głupiej się robi. Nie zrozumiałem jego motywów, większość z wątków niepotrzebna, podpisuje się że za dużo fillerów i nie wiem czym można się zachwycać.

Moim zdaniem ten serial nabiera wartości dopiero po 20 odcinku najbardziej. Pojawiają się nowe aspekty, nowi bohaterowi, nowe warstwy psychologiczne. Anime staje się bardziej złożone i rozbudowane, nie ma czerni i bieli, są tylko szarości. Ze strzępków wspomnień, raportów, dowiadujemy się bardzo wiele o antagoniście. Wręcz pojawia się pytanie, czy naprawdę jest antagonistą? Czy nie był dzieckiem skrzywdzonym przez system, politykę, innych ludzi? Takie płytkie opinie, że serial jest nudny, że może Johan jest paranormalnym stworem albo jeszcze coś innego - są w ogóle nie na miejscu. To nie ten serial. Polecam milion różnych innych anime, które są fantasy, traktują o paranormalnych stworach, fantastycznych wydarzeniach, superbohaterach. Tego mamy na pęczki.

Od początku zastanawiałam się nad outro serialu, dlaczego tam pojawiają się dziwne obrazki nie pasujące do niczego? Wyjaśniło się około 30 odcinka. Byłam pod mega wrażeniem. Także proszę, nie komentujmy pochopnie czegoś, czego nie rozumiemy, bo szukamy akcji i fantasy.

"Także proszę, nie komentujmy pochopnie czegoś, czego nie rozumiemy..."
Pochopnie i bez zrozumienia to Ty skomentowałaś to co napisałem, bo nie wiem skąd wytrzasnęłaś "akcję i fantasty" oraz "paranormalne stwory" - wręcz przeciwnie - oczekiwałem jakiegokolwiek racjonalizmu, albo zwyczajnej celowości uzasadniającej fabułę a dostałem jedno wielkie nic poza tym, że "Johan był tak zły że aż strach".
To, ze uważam, że jest słaby, źle zrobiony i całkowicie nieprzemyślany to jest moja opinia i mam do niej prawo. Nie powinnaś czuć bulwersów jeżeli uważasz inaczej, a tym bardziej oczekiwać od innych, że koniecznie muszą podzielać Twój zachwyt.