W tym odcinku akcja zawiązuje się na statku m/v "Faxborg". Dwa razy są podane przez najprawdopodobniej tłumacza filmu na temat tego statku nie dość że nieprawdziwe to jeszcze niedorzeczne dane. W tekście jest, że statek ma 12 metrów długości i 4 metry szerokości. To wymiary mniej więcej dużej szalupy ratunkowej. Tak naprawdę "Faxborg" miał 59 metrów długości i 11 metrów szerokości. Pływał pod bsnderą szwedzką a potem duńską. Wiem to ponieważ wielokrotnie byłem na jego pokładzie w Gdańskim porcie.
Ja zrozumiałam to nie w ten sposób, że statek miał dokładnie takie wymiary, tylko dwa razy, kiedy ktoś użył słowa "łódź", Saga go poprawiała mówiąc "statek", bo Faxborg miał - wg mnie w domyśle - co najmniej 12m długości i 4m szerokości, a nie dokładnie tyle, a powyżej tych wymiarów mówi się o statku a nie łodzi. Poza tym jestem po studiach językowych, mieliśmy też zajęcia z tłumaczeń dialogów filmowych, i niestety często po prostu czas, w jakim trwa powiedzenie jakiejś kwestii w jednym języku musi być na ekranie zbliżony do czasu, jaki zajmuje powiedzenie tłumaczenia, nie może być to nie wiadomo jak długie, żeby wszystko słowo w słowo przekazać. Szwedzki/duński to języki germańskie, są jednak takie bardziej "kompaktowe" ;) wiec nie dziwi mnie, że tłumacz musiał dostosować do tego długość tłumaczenia.