czy ktoś z Szanownych Filmwebowiczów orientuje się co to za odcinek: Mr.Robot_dec0d3d.doc ? Warto obejrzeć?
Tak jak w temacie. Jakiś czas temu jak przeglądałem Filmweba to były 2 cyferki w opisie odnośnie ilości sezonów, a teraz jest tylko 1...
Mam nadzieję że będzie 2 sezon
Zasłużone 10. Ostatni serial, przez który udałem się na reddit to genialny 1 sezon True Detective, także coś w tym musi być.
Z tym, że niektórzy muszą sobie uświadomić, że to nie jest serial o geekach dla geeków, a jeśli już to w bardzo małej części. Pomyślcie trochę, wszystko jest właściwie na powierzchni...
wpadły nowe trailery !!!
https://youtu.be/gEm7vgXt2M0
https://youtu.be/iY8DoGsb2PU
https://youtu.be/PgMmOZH_saU
Wczoraj zacząłem oglądać i wczoraj skończyłem. Ale bynajmniej nie dlatego że serial jest kiepski, a po prostu wchłonąłem całe 10 odcinków sezonu w jeden dzień. Ten serial to kompletny odjazd, bawi się z widzem, gra na jego emocjach, psychice, oraz zmusza do refleksji i zastanowienia się nad otaczającym Nas światem....
Odniosłam wrażenie że Mac Quayle dość mocno inspiruje się twórczością Cliffa Martinez. Głównie skojarzenie z Solaris. Miło słyszeć taką ścieżkę a wyczytać że to jednak nie on, są ludzie którzy nadal tworzą kosmiczną niszową muzykę, i nadal istnieją jej usatysfakcjonowani odbiorcy :)
Nie przypomina wam tej z gry Portal? Za każdym razem gdy w tło wchodziła muzyka własnie to mi sie przypominało..
Ale nasz kochany Elliot cały serial gra.. w jednej-tej samej bluzie :D Albo jej w ogóle nie pierze, (Zdejmuje tylko czasami w pracy) albo ma w szafie 50 takich samych i codziennie zakłada czystą. Jeżeli nie to współczuję wszystkim którzy się z nim zadają. Musi nieźle capić :D A serial dobry, co prawda spodziewałem się...
więcejNo właśnie tak mi się skojarzyło i jeszcze na początku każdego odcinka napis na cała stronę Mr. Robot aż ciary przechodzą i przypominają sie stare filmy ala Łowca androidów
Solidny pilot i potem totalny zjazd w dół w bełkotliwy nonsens.I dobra lekcja-jak nie potrafisz napisać sensownego scenariusza to zrób z głównego bohatera wariata-narkomana.Wtedy wciśniesz do fabuły każdą bzdurę.Oczywiście pomijam łopatologie i toporność przedstawiania kwestii technicznych i głównego bohatera z...