zauważcie, że to też bardzo oryginalna i nietuzinkowa postać. Jasne, że brakuje mi Brendy,
ale liczę na to, że szybko się przestawię na McDonell.
Absolutne TAK dla Sharon. ;)
Zgodzę się z tą opinią. Ciekawa postać. Po pierwszych paru odcinkach wydawała mi się troszkę za sztywna,ale rozkręca się :D
Zgadzam się. Jej postać jest ciekawa, trochę tajemnicza. Aktorka gra trochę jak drewno, brak mimiki twarzy (może za dużo botoksu) mimo to mi się podoba.
Nic bardziej mylnego; McDonell to znakomita aktorka i gra oszczędnie, dokładnie tak, jak powinna. :)