banał hollywoodzki całą gębą,p.kapitan chyba niedożywiona,tak mówi jakby zaraz miała zemdleć,o aktorstwie nie wspomnę,p.porucznik klasycznie,najpierw by zabił(p.kapitan),póżniej mięknie,na końcu wskoczy w ogień za nią(zakład?),szkoda oczu!