Skoro są muzułmanami z Pakistanu, to po co jeżdżą do Indii gdzie tam religia dominująca to hinduizm ... wiem ze to na podstawie komiksu i jest tam mowa o historii Indii i Pakistanu, ale to się trochę kupy nie trzyma. Masło maślane, to tak jakby zrobić serial o młodym chrześcijaninie,który jedzie do norweskich fiordów szukać siły w świątyni odyna.
W serialu dość obrazowo i względnie szczegółowo została opisana historia rozpadu Indii Brytyjskich. Indie, Pakistan i Bangladesz tworzyły dawniej jeden kraj zarządzany przez Imperium Brytyjskie. Po II WŚ kraj w końcu zaczął wyrywać się spod buta Brytoli, a oni, żeby to ogarnąć wymyślili plan wspominanego rozłamu, wykorzystując do tego fakt, że w kraju dominowały dwie religie - islam i hinduizm, i dość często dochodziło do tarć między jednymi i drugimi. Muzułmanom przypadł Pakistan Zachodni (mniej więcej tereny dzisiejszego Pakistanu) oraz Pakistan Wschodni (dzisiejszy Bangladesz, który swoją niepodległość od Pakistanu uzyskał ponad 20 lat później), a hinduistom Indie. Do tego odnosi się historia rodziny Kamali. Jej pradziadek oraz prababcia mieszkali na terenie hinduistycznych Indii, więc jako muzułmanie niemalże siłą musieli porzucić dobytek życia i zostać przesiedleni do Pakistanu, i to w nim także częściowo potem toczy się akcja (Karaczi to największe miasto w tym kraju).
Podobne przesiedlenia po II WŚ miały zresztą miejsce także w Polsce. Po tym jak ustalono nowe granice, Niemcy mieszkający na terenach Śląska, Dolnego Śląska czy dawnych Prus zostali wypędzeni za zachodnią granicę, a w ich miejsce przesiedlono Polaków żyjących wcześniej na terenach Ukrainy, Białorusi czy Litwy. Z tego powodu, np. na Opolszczyźnie nadal można się natknąć na tablice z nazwami miejscowości zapisanymi zarówno po polsku, jak i po niemiecku.