Ms. Marvel
powrót do forum 1 sezonu

Ogółem: Cieplutki serial, bardzo fajnie pokazany Pakistan oraz "Mały Pakistan" w New Jersey. Słodka i dobrze zagrana rodzinka Kamali, rodem ze starych sitcomów. Śmieszny trójkąt, a nawet kwadrat miłosny teen drama.

Wady ma spore: Jest momentami koszmarnie tonalnie "all over the place". W jednym odcinku jest bardzo długie wprowadzenie matki jednej z postaci, w którym poważnie pokazuje się jej problemy, zostawanie matką, problemy z perspektywy religijnej mniejszości w Indiach w 1947 roku. Postać zostaje brutalnie zamordowana niedaleko swojej 2-letniej córki. Minutę później dziecku udaje się zrobić magiczne gwiazdki jako supermoc, muzyka zmienia ton na wesołe miasteczko, a mąż zamordowanej się śmieje i zapomina zupełnie o śmierci miłości swego życia. W innym odcinku łączenie mordowania cywili i policjantów przez "herosa" z robieniem pułapek z Kevina Samego w Domu do mega głupkowatej muzyczki. Niektóre odcinki mi się mocno dłużyły, myślałem, że mają po 2h - a to 40 minut każdy. Ale postać Kamali polubiłem.