Kochałaś się we Włóczykiju mając 4 lata? Ja się w nim podkochuję po dziś dzień. Chociaż muszę przyznać, że charakter Bobka był dla mnie również pociągający, Gdy ostatnio tvp1 puszczała Muminki w ramach Dobranocki ogladałyśmy z koleżankami każdy odcinek, a z każdym odcinkiem coraz bardziej utwierdzałyśmy się w przekonaniu, że Włóczykij to dla nas ideał faceta. Inteligentny, utalentowany muzycznie podróżnik z własnym M-1 (namiotem). Jedynym minusem są te jego ucieczki w świat na całą zimę, ale to też ma w sumie swoje zalety :)

Szczerze mówiąc, zdarza mi sie jeszcze sobie ciuchutko westchnąć na jego widok ;).
A to jego znikanie było właśnie takie pociągające! Bo on tak pojawiał się i znikał...

ja też:) przyznaję się:) :) :) haha:) pozdrawiam wszystkich.

No niech mnie!! Ja też się w nim kochałam, fajnie że nie jestem sama. Właśnie sobie oglądam na komputerku tą zajefajnąbajeczkę, pozdrawiam całą dolinę MUMINKÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak, Włóczykij i ten jego urok zachwyca mnie do dziś :))

Ja się w nim kocham po dziś dzień i nie uważam się za dziwną. W ogóle Muminki to genialna bajka i często ją teraz oglądam.

ach, ach ja tez sie przyznaje ze Włóczykij zawładnął moim sercem :D miło wiedziec ze jest ktos jeszcze kogo nie odstrasza...ekhem...to ze istnieje mozliwosc ze nigdy sie z nim nie spotkamy ;p w kazdym razie nie na zywo ;p

Ja też się przyznaję. Włóczykij to taki ideał, pełen tajemniczości, taki fascynujący. Utwierdza w przekonaniu że są ideały. Z nim to autorka powinna napisać osobną książkę w formie romansu albo czegoś. Założę się że sprzedałaby się lepiej niż reszta serii muminków XD Jest po prostu bosssssski <3