Przyznajcie że był seksowny :D
Jak tak grał na tej harmonijce, a potem tak tajemniczo znikał. I jak rzuł tą trawę :D
Mrau! ;))
hehehe, no też się w nim kochałam. ^ ^ prawie każdy wychował się na tej
bajce. ;);) pamiętam, że jeszcze oprócz muminków lubiłam smerfy ^ ^