nienawidzilam i nienawidze buki. To postac, ktora rozwalila mi dziecinstwo, bo zawsze sie jej balam. Bylam pewna, ze tak naprawde jest przyczajonym potworem i chce zabic wszystkie muminki. Do dzisiaj sie jej boje.
jak to mowi ten znany gif - "Ch** Ci w d*** gupja ku*** za te wszystkie nieprzespane noce" :)
Jak możesz?! We mnie od zawsze Buka wzbudzała współczucie, była odrzucona, samotna, chciała się tylko ogrzać i mieć towarzystwo, a nie mogła tego zdobyć:( Do dzisiaj mi jej szkoda i jest dla mnie bohaterem tragicznym... A Ty ją jeszcze obrazasz... Zastanów się jak ona się musi czuc!:)
Dokładnie, Buka to postać tragiczna, pamiętam odcinek w którym uratowała małą Mi z płonącego lasu...najgorszy był ten zły chochlik z drzewa.:)
Haha. ^^
Ja się ogólnie bałam tej bajki . Lubiłam ale jednak czasem bałam..
Albo w jednym odcinku co takie świecące 'pałki'(?) otoczyły Muminka i bandę w lesie .. Tez było straszne.. ; D
A ja właśnie nie pamiętam Buki z Muminków gdy oglądałam tą bajkę będąc dzieckiem. Dopiero później (gdy miałam jakieś 17 lat) ktoś mi pokazał i aż byłam zaskoczona, że nie kojarzę tej postaci z Muminków... Najbardziej bałam się i nienawidziłam Hatifnatów! Przez nie to ile miałam nieprzespanych nocy! Pamiętam, że gdyby nie postacie typu jak Włóczykij, Mała Mi czy Mimbla, to bym nie oglądała Muminków - ze względu na strach przed Hatifnatami.
Zgadzam się z Feta. Nigdy nie rozumiałam, dlaczego Buka była postrzegana jako czarny charakter. Nawet jako dziecko jej współczułam, bo wydawała się być strasznie samotna.