Nie rozumiem, czemu to znalazło się w gatunku horror. Od dawna nie oglądałem nic tak bardzo
rozluźniającego i spokojnego. Ten serial może zmienić wasze postrzeganie świata :) Wiele
pokazanych tam normalnych zjawisk jest ukazanych w innym w dosć fantastyczny sposób. Teraz
gdy zobaczę tęczę, od razu będę wiedział z czym to skojarzyć.
Chodzi o to, że Mushi nie istnieją naprawdę. Tak samo jak z Predatorem. W obydwu przypadkach zjawiska nadprzyrodzone, niemożliwe. Stąd horror :)
Tyle, że to raczej fantasy jest, jako coś nie istnieje. Z horrorem raczej nic wspólnego ten tytuł nie ma.