Bo to nie uczciwe w stosunku do nowych? Może lepiej po prostu zrobić "staż" że po X dniach można głosować, wtedy każdy głos by się liczył, a zmniejszyło by to multi acc.

to się nie sprawdzi bo neo-gówniarze mają czas i poczekały by aż na tysiącach kont minie "staż" i wtedy by oddały by swoje 10 lub 1.

lepiej poświęcić dobro nowych dla wiarygodności rankingu

Ty naprawdę wierzysz w te milion kont?Nie przeceniaj troli.Maks mogą
mieć trzy konta,nie wydaje mi się by miał ktoś więcej.Pozatym to mi
zaczyna śmierdzieć paranoją :)

Czy chodzi ci o nagłe wystrzelenie tego serialu w klasyfikacji seriali?

o całą mase innych przypadków , ale ten serial nie podoba się chyba tylko dzieciom neo bo ma już ponad 1000 głosów, ale jak zakładałem temat serial z dnia na dzień pojawił się na szczycie i zdziwiło mnie to troche , może nie dotyczy to tego serialu, ale problem istnieje i można go łatwo rozwiązać

zgadzam się z Tobą...
nie mogę zrozumieć tego, że ten serial i Dragon Ball jest wyżej niż takie seriale jak ,,Skazany Na Śmierć'' i ,,Gotowe Na Wszystko'', które wielbią miliony ludzi na świecie

Po pierwsze skąd ty wiesz że podoba się tylko dziecią?Po drugie co cie
to obchodzi?I po trzecie,nie potrafisz pojąć że bajka też może mieć
fanów?Dragon ball to klasyka Anime i jeśli nie masz pojęcia wogóle o tym
temacie to nie zakładaj takich bzdurnych tematów.Aż tak cie boli że ktoś
może lubieć coś innego niż ty?Pozatym Mushishi mimo że jest serialem
animowanym nie jest dla dzieci.Rozumiesz?NIE DLA DZIECI.Ma rozbudowaną i
dojrzałą fabułe i może na luzie konkurować z innymi serialami
aktorskimi.Kumasz?

Nie mam nic przeciwko serialom anime (Ghost In The Shell i Akira myśle że są warte obejrzenia), Dragon Ball też mi nie przeszkadza w rankingu i przeczytaj jeszcze raz UWAŻNIE mój poprzedni post.

(do ArusArczes: ja za to nie rozumiem jak ludzie mogą wielbić Prison Break)

prison break nie jest moim ulubionym serialem, ale uważam że jest całkiem całkiem, za to te wszystkie azjatyckie anime, nigdy się do tego czegoś nie przekonam, dla mnie to zawsze będzie porąbane, chore, dla dzieci, wogóle azjaci mają jakiś dziwny styl bycia dla mnie...

tzn z tym ,,dla dzieci'' nie chodziło mi o dzieci, tylko o ludzi ,,nie żyjących w normalnym świecie''

japońcy poprostu są z innej planety, większość ich anime jest porąbana, ale są "perełki" na które warto zwrócić uwage

Nie rozumiem, dlaczego niektórzy wypowiadają się na temat, o którym nie mają bladego pojęcia(Tak, to do ciebie, Merlin25). To, że nie możesz się do tego przekonać, nie ma tu nic do rzeczy. Dla mnie chore jest twoje "wogóle" - co to jest? tomi2008 ma rację, bo jest trochę tych perełek, z którymi warto się zapoznać. Mushishi wyprzedził w rankingu Prisona - nie do pomyślenia - "chińska bajka" nad amerykańskim kiczem.

raczej kreskóweczka nad produkcją uwielbianą przez miliony :/

Mów, co chcesz, jako że pojęcia nie masz, co gadasz...
A Matrix to niby jak powstał? Zrozumienie innych może jedynie wyjść na dobre.

"azjatyckie anime" - masełko maślane
Po komentarzach można poznać poziom inteligencji i sposób myślenia użytkowników. Nie rozumiem, jak anime może zostać nazwane bajeczką, skoro są także filmy z pod tego gatunku, które posiadają kategorię "od lat 18", a także (uwaga!) "od lat 21". To gatunek filmowy i tyle... Kreskówka i anime nie są tym samym. Warto to zapamiętać.
Co do "Mushishi", to na pewno jest bardziej wartościowe od "Skazanego na śmierć" i to właśnie takie filmy, jak ten serial nagradzane są licznymi laurami, a nie bardziej ciekawe i ekscytujące dla niektórych, ale nie wnoszące niczego nowego, standardowe kino amerykańskie.

Ja tak trochę bez sensu, bez znajomości serialu i bardziej ogólnie, ale...
Czemu anime nie można nazwać kreskówką? Przecież kreską ono jest rysowane, a nie wektorem. Kreskówki powinny się cieszyć, że posiadają swych dojrzalszych przedstawicieli.

"Mushishi" na 5-tym, a "... Lain" na 150-tym miejscu. To anime naprawdę jest lepsze, bądź równie dobre?

Ja osobiście nie mam nic przeciwko nazywania anime kreskówkami ale
wydaje mi się że chodzi o to by zaznaczyć ich inność.Mówisz kreskówka
myślisz-Krowa i kurczak albo smerfy.Mówisz anime myślisz-Ghost in the
shell albo właśnie Mushishi.

Też racja.
Dla mnie anime, to taki podgatunek kreskówki. Dla wielu pewnie oznaka zupełnie innej mentalności lub stylistyki.

"Kreskówka i anime to co innego" - miałem na myśli fakt, że bajka i anime nie są tym samym. Kreskówka to faktycznie nieodpowiednie słowo. Źle napisałem, mój błąd.

Anime potrafi być wybitne.To iny sposób korzystania z animacji do
którego amerykanie będą musieli dojrzeć.Peace
Ale nie mam nic przeciwko kreskówka.Lubię je w szczególności Dextera i
Brende

@Merlin25
Argument, że coś lepsze od czegoś innego, bo wielbią to miliony ludzi na świecie, kojarzy mi się z hasłem "jedzmy g***o, miliardy much nie moga się mylić".
Żeby nie było, uważam, że Prison Break (pierwszy sezon, bo kolejne to już zdecydowanie nie ten poziom) i Desperate Housewives to naprawdę świetne seriale. Ale to, że są bardziej popularne, nie znaczy, że są lepsze od Mushishi. Dodam, że Mushishi jeszcze nie widziałem, ale mam zamiar jak najszybciej nadrobić tą zaległość ;)
Chodzi mi o to, że używanie takich stwierdzeń jest bez sensu, to żadne uzasadnienie. A dodatkowo poparcie swojego zdania słowami "nigdy się do tego czegoś nie przekonam, dla mnie to zawsze będzie porąbane, chore, dla dzieci" to nie argument. Świadczy to tylko o niechęci autora na zasadzie "-dlaczego? -a bo tak i już". To jest dopiero dziecinne... No i ciekawe jest zestawienie: porąbane, chore i dla dzieci. Raczej nie uznałbym czegoś co jest porąbane i chore za nadające sie dla dzieci ;)
Ja np. nie lubię filmów Woody'ego Allena, które mają rzeszę fanów na całym świecie. Po prostu do mnie nie trafiają. Czy to znaczy, że nie mam racji, bo przeciw mnie są miliony ludzi?
Poza tym, to że mi te filmy nie podchodzą nie znaczy od razu, że mam je uważać za nic nie warte i gorsze od tych które mi sie podobają. Nie przeszkadza mi to, że innym ludziom się podobają i nie robię awantury jak ktoś ceni je ponad inne. Każdy ma inny gust, dzięki temu powstaje tak wiele zróżnicowanych filmów ;)

Po prostu są różne gusta sztuka polega na tym aby mimo to dostrzec czy
coś jest dobre lub nie :)

lol, w ogóle jak można porównywać te seriale z anime? Przecież to zupełnie inna bajka :D

Ja nie używam żadnych kategori.Wszystko może być dobre,nie ważne do
jakiego gatunku filmowego należy.I proszę nie uogólniać.Anime też dzieli
się na masę gatunków.

OK, ale czemu piszesz o tym na forum tego serialu, a nie na ogólnym? Już parokrotnie tam padały prośby o jakąś średnią ważoną i nadal jej nie ma.
Moim zdaniem najlepszym sposobem byłoby branie pod uwagę ocen osób, których konto już jakiś czas istnieje (min. 3 lata).