PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=37207}

Muskając aksamit

Tipping the Velvet
2002 -
7,0 1,3 tys. ocen
7,0 10 1 1278
Muskając aksamit
powrót do forum serialu Muskając aksamit

Nie czytałam książki. W tym filmie śmieszyło mnie dosłownie wszystko. Dobór aktorek już na początku był zły. Ktoś widział między nimi chemię ? Fabuła tego filmu choć tragiczna w tym filmie była ukazana bardzo groteskowo. Sceny erotyczne również. Po filmie przeczytałam parę fragmentów książki. I o ile książka była przesycona emocjami o tyle film nie prezentuję dobrego poziomu. Ale rozbawił mnie do łez. Dlatego jeśli ktoś lubi ,,dziwne'' filmy o trochę ,,innych'' ludziach to polecam.

ocenił(a) serial na 3
F_A_N_T_A_Z_J_A

Również uważam, że film jest na bardzo niskim poziomie w stosunku do książki. Wydaje mi się, że ta miłość, to wielkie zakochanie musiało się jakoś rozwijać na początku a nie pierwsze sceny i już wielka miłość. Początkowo co mi się rzuciło w oczy to wielka przesadność w grze głównej bohaterki. Aktorka tak grała nienaturalnie (szczególnie wielki wybuch płaczu, gdy zobaczyła, że Kitt ją zdradziła) iż w pewnych momentach wybuchałam śmiechem. Co mnie jeszcze irytowało... mhmm dziwny montaż, nie czepiam się zbytnio tego bo wiem, że to miał być w założeniu dość oryginalny film ale powiedzcie czy podczas zakańczania scen było potrzebne czarne tło z okrągłym okienkiem jak z kreskówki? xD Według mnie nie. W założeniu to miał być dramat chyba... No ale wyszło jak wyszło. Scena gdy Nan nie miała pieniędzy, zarabiając jak zarabiając bardziej dramatycznie wyglądałaby gdyby nie było tego otwierania zamka i patrzenia się wprost na kamerę. Moje zdanie o filmie zmieniło się w trzeciej części. Aktorka jakby była inną aktorką grała dość naturalnie, reżyser jakby się zmienił odchodząc od tego zbędnego komizmu... Ogólnie pomysł był dobry na zaadaptowanie książki no ale w praktyce coś nie za bardzo wyszło. Mimo to polecam ten film xD