Welcome to the herd.
http://media.giantbomb.com/uploads/2/22175/2181251-mlfw3709-Welcome_to_the_Herd. gif
http://www.youtube.com/watch?v=E2so9mx3Iag

Dobrze wiedzieć, że są jeszcze ludzie którzy nie ulegają stereotypom :D
PS. Strasznie podoba mi się twój gust co do głównych bohaterek :)

Cóż, ja też myślałam że to bajeczka dla dzieci, co ja będę oglądać pfff, nie jestem jakimś małym bachorem ... ale obejrzałam na początku kilka przeróbek MLP, w lato, i pojechałam na 3 dni na wakację, a gdy wróciłam pomyślałam sobię "a co tam obejrzę sobie, przecież jeszcze niedawno oglądałam Awatar:Legenda Aanga", no i zaczęłam oglądać, a serial bardzo mi się spodobał. Jejku 2 sezony w 3 dni obejrzałam, tylko teraz muszę sobie trochę 2 sezonu obejrzeć. Moją ulubioną postacią jest Fluttershy, bo jest taka słodka, miła i ... krucha, ale w niektórych odcinkach pokazała że nie da sobą pomiatać :D. Zdziwiłam się gdy została moją ulubiona bohaterką, bo ja jestem całkowitym przeciwieństwem . Bardzo ładnie ją narysowali :DD. Zresztą moje uwielbienie pokazuje moje ćwiczenie od niemieckiego, mam ją narysowaną na drugiej stronie :DD . Nienawidzę tylko tego Angela, czasami zrobiłabym z niego króliczy pasztet. Applejack jest bardzo interesującą postacią, jest pracowita, skromna, i zawsze staje w obronie przyjaciółek, jak wszystkie kucyki :) . Rarity mnie rozśmiesza tymi swoimi zachowaniami, np.co sobie zawsze przywołuje tą sofę, gdy stanie się coś "najgorszego" xDD. Rainbow chyba najmniej lubię, nie wiem czemu, ale tak samo jak Wrena w PLL, a zawinił mi tylko tym że całował się ze Spencer . Serial jest zaebysty, co pokazuje moja ocena :DD .

Ja obejrzałem pierwszy odcinek raczej z ciekawości, bo ówcześnie nie oglądałem żądnych bajek. Nigdy bym nie podejrzewał że się w to wciągnę. Ha, nawet nie zauważyłem że w zeszłym tygodniu minął mi równy rok od obejrzenia 1 odcinka :D Aczkolwiek serial polubiłem dopiero po kilkunastu odcinkach, bo pierwsze mnie wręcz odrzuciły. Na początku również najbardziej lubiłem Fluttershy, lecz z biegiem serialu jej strachliwość stała się wręcz denerwująca. Inne kucyki uczyły się na swoich błędach i ich nie powtarzały, natomiast Fluttershy po tylu lekcjach nadal niczego się nie nauczyła. Obecnie najbardziej lubię Rarity za jej charakter i sposób bycia. Najmniej lubię mnie RD, denerwuje mnie swoim zachowaniem, do tego jeszcze ta grzywa... :/

@crazy_race

Dziękuję za oficjalne przyjęcie do stada :D

@kruk6666

Wstyd przyznać, ale z początku myślałem o tej bajce stereotypowo. Nie wiem, czy jest lepsza od "Fineasza i Ferba" (mistrzostwo świata pod wzgledem bajek), bo trudno te dwa seriale porównywać, są zupełnie inne. Pamiętam, jak ktoś napisał, że MLP ma zdecydowanie lepsze piosenki, a ja oglądam, oglądam te odcinki i piosenek nie ma (albo jakieś krótkie, głównie wykonane przez Pinkie Pie). Dopiero w odcinku o sprzątaniu zimy pojawiła się świetna piosenka "Winter Wrap-up" - rewelacja! Potem jeszcze "Art of dress" i "At the gala". Ale dalej nie wiem, czy są lepsze niż Fineaszowe utwory :D. Na pewno są ciekawsze ze względu na dłuższy czas trwania.

A co do bohaterek, to podoba Ci się to, że ja lubię Rarity i Fluttershy? Czy to, że nie lubię Rainbow :D?

@Wikaa_161

A ja właśnie jestem wg charakteru trochę jak ta Fluttershy - często ustępuję i staram się wykazywać łagodnością wobec innych. Również bywa, że cicho mówię :D. I też uważam, że jest ładnie narysowana, chyba najładniejsza z kucyków, choć Rarity ma bardzo fajną fryzurę. Lubię sceny, gdy Spike się do niej podwala.

@manchester_1717

Noom, ale dobre było jak Apple bloom miała tą chorobę znaczkową to co Twillight tak podkręciła tą grzywę tym hula hop :DD to Rarity i Spike byli nieźli w tej scenie :DD . Dobry jest Derpy Hooves :DD Fluttershy ma ładne oczy, pomimo tego że na początku mnie przerażały ... wiesz, dzięki tobie zobaczyłam że trochę jednak jestem do niej podobna xDD ja też ustępuje, pomimo tego że mi się nie podoba, aby tylko był spokój, albo żeby nie wybuchła wojna, z tą łagodnością u mnie zależy xD ale nie umiem kogoś obrazić (tylko nie tak, że dla żartu koleżance jesteś głupia)no po prostu tak zacząć kogoś obrażać to nie umiem . No i powaliłaś moje zdanie że jestem całkowitym przeciwieństwem ... no i czasami też cicho mówię ... no i już tyle rzeczy z Fluttershy mnie łączy :DD brakuje mi tylko takich fajnych skrzydeł xDD.

A i przy okazji, wie ktoś o której w Polsce leci premiera MLP ? I gdzie można obejrzeć ?

Przyznam że nie wiem, oglądam wersję z napisami z YT.

Aha, i nie "powaliłaś", tylko "powaliłeś" :). Tak, jestem 21- letnim studentem :D.


Aha, i mam pytanie do tych bardziej doświadczonych fanów: czy w tym serialu rzeczywiście jest aż tyle nawiązań do narkotyków i seksu, jak mówią inni? Bo ja np. nie wyłapuję niemalże niczego, bo o amerykańskim slangu wiem niewiele. A może to tylko wszechobecni wielbiciele teorii spiskowych?

Jeśli chcesz oglądać premiery trzeciego sezonu to musisz poszukać jakichś LiveStreamów. Jeśli nie zdążysz na nie,to po kilku godzinach na pewno można odcinek znaleźć gdzieś na YT. A jeśli szukasz polskiego tłumaczenia to polecam to http://www.youtube.com/user/PhosiQ tłumaczenia są najczęściej jeszcze tego samego dnia, późnym wieczorem.

Znaczy się Live Stream to ja tydzień temu znalazłam, ale czy ktoś wie o której w naszym czasie leci MLP ?

Przeważnie 16:00 lub 16:30 polskiego czasu, zawsze można to sprawdzić na FGE.

Z MLP to lubię wszystkie piosenki, właściwie to muzyka jest jednym z moich rzeczy w tym serialu. Natomiast Fineasz i Ferb też mają dobre piosenki, np w Musicalowej wersji Rollercoaster wszystkie mi się podobały ( oczywiście w oryginalnym dubbingu ). Tyle że w Fineaszu trochę nużąca jest ta schematyczność odcinków, zawsze wiadomo jak się wszystko skończy, ale mimo wszystko też jest dobrą bajką :)

A co do bohaterek, to właściwie jedno i drugie. Mało osób jest w stanie polubić Rarity. A RD jest uwielbiana przez zdecydowaną większość fandomu, więc cieszę się że nie wszyscy myślą w ten sposób :) Poza tym twój dobór bohaterek jest prawie taki sam jak mój :D

Noom :D Kurde i się spóźniłam z Live Stream :(

Ja tam wolę poczekać na jakość HD i polskie tłumaczenie :D

Ja oglądam to i to, bo mój angielski nie jest tragiczny, i nawet sporo rozumiem :DD

Ja nie twierdzę że, nie znam angielskiego, ale przy wielu szybkich wypowiedziach czy grze słów łatwo się pogubić. Więc wolę poczekać na tłumaczenie, by z obejrzanego odcinka wyciągnąć maksimum satysfakcji.

Ja przy tłumaczeniu mam niezłą zlewę z siebie, bo okazuje się że coś co sobie przetłumaczyłam brzmi zupełnie innaczej xDD