No więc tak na początku chce uprzedzić iż nie chce nikogo urazić swoją wypowiedzią więc mam nadzieje że fani tej kreskówki uszanują moje zdanie .
Z powodu tak ogromnego szału postanowiłem obejrzeć kilka odcinków tego serialu a mianowicie prawie całą pierwszą serie i oto moje odczucia :
Zacznę od tych złych stron :
To może być dla niektórych wielkim szokiem ale jak dla mnie rewelacji nie ma... Nie podoba mi sie fabuła a przygody tych kucyków są dla mnie poprostu nudne . Nie dostrzegam nic "dorosłego" w tej kreskówce . Praktycznie żaden odcinek mi się nie podobał tak jak piosenki przynajmniej te w polskiej wersji nie wiem jak jest z angielską . No i strasznie wkurza mnie postać Pinki Pie.. poprostu nienawidzę tego kucyka .
No i teraz te dobre strony :
Na pewno wielkim plusem jest tu animacja to trzeba przyznać że pod tym względem jest to najlepsza kreskówka jaka w tych czasach powstała . Postacie są sympatyczne i kolorowe każda z nich jest inna co też idzie na plus ( mimo mojej irytacji do pinkie). No i jedyny odcinek jaki w miarę mi się podobał to ten długi ze ślubem .
Ogólnie :
Mi ta kreskówka do gustu nie przypadła ale dla młodszych dzieci (3-10 lat) jest w sam raz
Polski dubbing jest tragiczny, to fakt :P
Nie wyobrażam sobie oglądania MLP bez oryginalnego angielskiego dubbingu...
Co do reszty.
Cóż, każdy ma inny gust :>
Oglądałem odcinek po Angielsku nie pamiętam tytułu ten z Hallowen czy coś w którym wszyscy bali się tej Luny . No i przyznaję nie był taki zły acz kolwiek nie dla mnie ta kreskówka ;) ale nie mam nic do osób którym się ona podoba
Co do złych stron- wg mnie od razu zacząłeś z falstartu. I piosenki i dialogi są świetne. Voice acting 'robi' ten serial przynajmniej w 30%. Ale w oryginale. A Ty zacząłeś od polskiego dubbingu, który jest tak beznadziejny, że za wykonanie go ktoś powinien wylecieć z roboty. Później ludzie oglądają tego potworka i mylą to z MLP. Tak się nie robi. Jeśli chcesz zobaczyć i usłyszeć serial na poziomie, włącz dubbing, brak napisów i oglądaj.
Co do Pinkie- mnie też denerwowała niemiłosiernie, od samego początku. Ale po kilku odcinkach trochę ją stonowali.
Czyli oglądnąłeś/aś CAŁE 2 SEZONY z polskim dubbingiem? Rozgłoś to, dostaniesz Virtutti Militari. Albo jakiś fajniejszy, zagraniczny blaszek. Nie żartuję. Mnie bierze na torsje po 4-7 sekundach.
PS Pinkie
http://mylittlefacewhen.com/media/f/img/mlfw4536-Youdontlikepinkie.gif
http://mylittlefacewhen.com/media/f/rsz/mlfw3859_medium.jpg
oglądałem z dubbingiem bo nie każdy potrafi dobrze władać angielskim . Mój angielski jest średni i gdybym oglądał bez napisów nie zrozumiałbym jakieś 40% tekstów więc trudno by mi było ocenić dialogi wykorzystane w tej kreskówce.
Tylko pierwszy sezon jak na razie ma polski dubbing. Coś mi się zdaje, że ty kłamiesz kolego albo nie mówisz całej prawdy.
no i dlatego go oglądałem bo z dubbingiem :) . W końcu jestem Polakiem co nie ? .
A jeśli nie wierzysz wymienię ci odcinki jakie widziałem ^^
Chodzi o to, że wymieniłeś odcinek ze ślubem, a on wieńczy sezon drugi, do którego polskiego dubbingu, jak ufam Crazy Race'owi, nie ma.
bo ten oglądałem po ang z polskimi napisami , większość oglądałem z dubbingiem ale są wyjątki które widziałem po ang a mianowicie 3
Gee...jeżeli nie chcę to po co go zmuszać ?chociaż spróbował i jest z nami szczery chyba nie było by miło gdybym ciągle marudziła Ci przed nosem starszymi generacjami ?..duży plus dla niego że obejrzał.. testów mu chyba nie będziecie robić z pierwszego sezonu ?
Eeeee... gdzie ja tu kogokolwiek do czegokolwiek zmuszam? Jedyne co można wywnioskować z mojego poprzedniego postu to to, że JEŚLI CHCESZ go docenić, to musisz oglądnąć w oryginale. Nie, że MUSISZ oglądnąć. Tylko i wyłącznie tyle, że w innych językach to badziew. Bez nerw
A co to, groźba jest?
Wracam po solidnym trollowaniu jaki mi się tu ostatnio dostał, i prawie od razu znów wszyscy rzucają mi się do gardła, powrót tutaj był chyba kiepskim pomysłem, lol.
Ogólnie mówię Ty nie jesteś tutaj jedyna to się tyczy wszystkich bronies :P jaka groźba ? ja tu nikomu nie grozę :) myślałam że po trollowaniu Andrzeja jesteście uodpornieni na rożnego typu zaczepki ze strony hejterów :P
Ze strony hejterów to tak, lubię sobie takiego pogłaskać odrobinę za mocno i się z nim pobawić w aport (rzucam temat i paczę jak próbuje mnie obrazić, to zabawne)
To tak zabrzmiało, jakbyś chciała mi pokazać, że tu nudzę/smęcę/marudzę/piszę durnoty tak bardzo, że to nieznośne.
Ale zaczepki i hejt ze strony innych użytkowników, stałych bywalców (i nie mam tu na myśli Andrusia) którzy generalnie ze wszystkimi dobrze się tu dogadują (a mnie próbuja tępić jak czarny mór, są dosadną indykacją, że mnie tu nie chcą.
Hmmmm ja też mam takie uczucie że mnie tu nie chcą ale nie przejmuje się tym założyłam ostatnio temat i co ? i nico dwie osoby zainteresowane i mam się przejmować ? nie ma takiej opcji :)... człowiek jak sobie coś wmówi to potem tak jest niestety...oj nie nudzisz , ale z drugiej powinnaś być odporna na rożnego typu krytykę ze strony innych użytkowników internetu czy to Deviantart czy to filmweb lub inna strona internetowa trzeba być przygotowanym na niespodzianki ze strony innych ludków
Powinnaś to powiedzieć tym, którzy specjalnie piszą głupoty które później prostuję dla tych debili. Albo jeszcze lepiej tym, którzy mnie tu do trolli porównali. A najlepiej haterom którzy przyczepiają się do literówki i drą ryja jaka ze mnie beznadziejna paskuda.
A kij im w jabko po co się przejmować takimi...powiem im i co ?nico ;P takim ludziom nie przemówi się żadną metodą nic na nich nie działa nic....
Nie do końca rozumiem... Cała pierwsza seria, czyli sezon, tak? Ale ślub jest w dopiero w drugim... i to dostępnym, jak na razie, tylko po angielsku. Niby piszesz, że masz kłopoty z tym językiem, ale nie przeszkodziło Ci to w tym, aby ten odcinek najbardziej przypadł Ci do gustu, hmm... i piszesz, że ten z Luną też nie taki zły... Może po prostu nie przepadasz za polskim dubbingiem, co? Który tak swoją drogą NIE JEST ZŁY :P Oczywiście, może to być też kwestia gustu, nie każdy lubi anime, nie każdy lubi kreskówki (same kreskówki zresztą są dość różnorodną grupą, więc właściwie powinienem napisać: nie każdy lubi tego typu kreskówki) itp..
Co do zarzutów... nie dostrzegasz nic "dorosłego" w tej kreskówce, bo tego tam nie ma (to znaczy pojawiają się jakieś nawiązania, ale w sumie niewiele mają wpływu na samą akcję, no i to raczej w sezonie II), ale właśnie to buduje ten idylliczny, equestriański świat. Sam zresztą piszesz też, że te sympatyczne i kolorowe postacie to jest plus. Prawdę mówiąc, z tego, co słyszałem, niewielu ogląda ten serial dla samej fabuły, która, jak to w bajkach bywa, często jest przewidywalna, prosta, przez co w odczuciu wielu... nudna, ale nie o to tu chodzi, raczej serial ogląda się, aby spojrzeć właśnie na tamten świat, na postacie w nim mieszkające i ichniejsze przygody :)
No i jest jeszcze fandom. Fandom, który jest bardzo aktywny, co z kolei sprawia, że internet jest wprost zalany licznymi pracami związanymi z kucykami, a niektóre z nich są naprawdę świetne, a mam tu na myśli nie tylko arty czy memy, ale także muzykę czy też literaturę. Serial wypadałoby obejrzeć choćby po to, aby zrozumieć wspomniane dzieła, lepiej zapoznać się z postaciami w nich występującymi (to chyba masz już z sobą, nie?). No i właśnie w fandomie znajdziesz mnóstwo tego "dorosłego", którego brakuje Ci w serialu, wiele prac jest po prostu dojrzalszych od niego, bardziej poważnych, ale jednak to wciąż w dużej mierze te kucyki, te które na co dzień żyją sobie w swojej rajskiej Equestrii :)
Podsumowując, na twoim miejscu, skoro już kucyki poniekąd znasz, skupiłbym się na zapoznaniu się z samym fandomem, co z kolei być może sprawi, iż ta kreskówka bardziej Ci do gustu przypadnie ;) A ja nie... to cóż, powinieneś przynajmniej wiedzieć, co inni w niej widzą :) ...albo i nie w sumie, bo odpowiedź na to pytanie wydaje się być problematyczna z jakiegoś powodu, nawet wśród wiernych fanów serialu x)