Przeczytałem gdzieś, że jest to anime o nieśmiałym chłopaku. Postanowiłem obejrzeć i
okazało się że tematyka trafiona w 100%, scenariusz jak by był pisany o mnie. Pierwszy raz
zetknąłem się z pojęciem hikikomori i okazało się że to również definicja mnie.
Siedzę w domu już jakieś 5-6 lat, a wszystko co jest mi potrzebne zdobywam przez internet,
wychodzę tylko jeśli jest to nieuniknione. Ciężko jest mi znieść wzrok innych ludzi, mam
wrażenie jak by każdy mnie osądzał i źle o mnie myślał, pocę się i trzęsą mi się ręce. Po całym
dniu poza domem często boli mnie serce ze stresu :/
Ciekaw jestem czy są na forum jeszcze jakieś osoby cierpiące na taką skrajną nieśmiałość??
Czy da się z tego jakoś wyleczyć, czy moje życie jest już przegrane i nie da się nic zrobić??
Oj z pewnością są na forum takowe osoby- jedną z nich jestem ja;)
"Czy da się z tego wyjść? - owszem da się,ale trzeba podjąć decyzję o leczeniu.
Zapisać się do psychiatry , pójść na terapię- dokładnie powie lekarz co trzeba zrobić;)
"Czy moje życie jest już przegrane" - "Nadzieja umiera ostatnia ";)
Jestem żywym przykładem ,że z największego "dołka" można się podnieść-wystarczy nieco pracy,zaangażowania itd.;)
Pozdrawiam:)
A możesz napisać dokładniej, jak przebiegało i ile trwało Twoje leczenie? No i w jakim stanie byłeś/aś przed leczeniem?
I tak nie mam ubezpieczenia, a prywatnie nie będzie mnie stać więc z psychiatrów pewnie nici, ale może się przyda na przyszłość :)
żeby być hikikomori trzeba być japończykiem(znać ich kulturę itd.) ^^
btw ile masz lat ?xd
Mam 24 lata.
Wg mnie nazwa nie ma znaczenia,W Polsce podobne schorzenie zwie się fobią społeczną, tyle że zazwyczaj fobicy nie odcinają się aż tak bardzo od świata.
Po obejrzeniu NHK znalazłem nawet fora o fobii społecznej, jest tam masa ludzi takich jak ja. Az mi się lżej na sercu zrobiło, że nie tylko ja jestem nienormalny :>