Skąd taka wysoka ocena? Ten gniot nawet na 1 nie zasługuje. Swoja drogą dziwi mnie, że Radosław Pazura gra w tej szmacie. No ale cóż, na pewno nie robi tego z pasją, tylko dla kasy, więc jestem w stanie mu to wybaczyć.
Zatem dlaczego zwracasz się z tym pytaniem do osób które to oglądają, podczas gdy sam to oglądałeś?
Tak oglądałem, ale nieregularnie, poza tym już dawno spasowałem. Odnośnie Twojego pytania - Ponieważ nie rozumiem jak można czerpać radość, satysfakcję etc. oglądając tego gniota.
Skoro spasowałeś już dawno, to skąd wiesz że Radosław Pazura w nim gra?? Chyba jesteś wielkim fanem tego aktora... Poza tym uważam, że wszystko jest dla ludzi, czasami człowiek chce odejść od ambitnych produkcji i obejrzeć coś prostego, bez wysilania umysłu nad tym, o co w filmie biega, a takie "gnioty", jak to nazwałeś, właśnie po to są.
Podpisuję się pod tym. Serial ten jest irytujący i działa mi na nerwy! Niestety narzeczona ogląda ten szajs więc i ja jestem zmuszony, chociaż wolę w tym czasie iść ze śmieciami albo z psem na spacer. Dałem 2/10 bo zawsze może się trafić jakiś gorszy chłam, chociaż szczerze w to wątpię. Oglądanie tego gniota uważam za stratę czasu i nie polecam nikomu! Takie jest moje zdanie.
Jedyną gorszą produkcją od tego taniego śmiecia, są uważam "Trudne Sprawy" i pochodne tego szajsu, tego typu serialowe ogłupiacze robią sieczkę ludziom z mózgu i myślę, że właśnie po to zostały one wyprodukowane. Swoją droga jeśli naprawdę wolisz wyjść na spacer ze śmieciami w trakcie nadawania tego gniota, to jesteś moim Guru : DD.
Ciekawe mnie skąd oni kasę biorą na ten serial ? Chyba, że ze mną jest coś nie tak.
udział Radosława Pazury w NW dla mnie też był zaskoczeniem. A jak mogę to oglądać? Oglądam bo po prostu śmieszą mnie takie opery mydlane. Czasami mam wrażenie, że twórcy tego typu seriali w ogóle nie żyją na tej planecie. Śmieszy mnie kiedy bohaterowie serialu przez 10 odcinków robią życiową tragedię z problemu, który w prawdziwym życiu rozwiązuje się w kilka minut...
Napisała osoba, która dała dyszkę największemu gniotowi jaki w ogóle powstał, mianowicie Linii Życia ze wspaniałym aktorem Ciachorowskim..
Nie rozumiem? Jakie masz zastrzeżenia co do "Linii Życia"? Czy też T. Ciachorowskiego? Osobiście uważam, że w "Linii" miał okazję do rozwinięcia swoich umiejętności aktorskich, co więcej postać, którą grał w serialu była jedną z ciekawszych i barwniejszych. T. Ciachorowski wpasował się idealnie się w rolę łajdaka, chama i egoisty, dążącego po trupach do określonego przez siebie celu.