Obserwując Martę Hoffer jak zdradza Filipa z owłosioną na plecach jak małpa Pazurą czułem niesmak, bo nawet naturszczykównę Jabłczyńską, młodą mecenas, powinno było stać na odmówienie zagrania tak paskudnej roli. Filip pomyłkowo chyba otrzymał w scenariuszu zadośćuczynienie w postaci wykształconej i uroczej trzydziestoletniej dziewicy, ale skoro wytyczne ministerstwa edukacji przykazują wszystkim gimnazjalistkom pozbycie się dziewictwa, to ten skandaliczny dla edukacji przykład dziewiczej stomatolog był gorszącą próbą niweczenia wysiłków pań od hallucynacji w szkolnictwie. Czy to cenzura z mysiej znowu działa?
Dla mnie nieporozumieniem jest to, że Marta jako nastolatka została zgwałcona. Chwilę później zaszła w ciążę z Filipem przez wpadkę, a później sama dopuściła się zdrady małżeńskiej. Akurat to, że w serialu ma romans z Pazurą to tylko rola. W życiu prywatnym przecież nie musi się z nim przytulać :) No i niedorzeczna jest sytuacja, że Janusz zabiera ją wszędzie tam, gdzie był wcześniej z byłą żoną :) dobrze mu odpowiedziała, że ciekawe jakby się czuł jakby zaprosiła go do hoteliku, w którym spędziła z mężem noc poślubną :)
Laleczko, przytulać małpę w życiu prywatnym też byłaby zdolna skoro zrobiła to na planie filmowym. Kobieta z wrodzonym wyczuciem piękna, jako mecenas, pozwała by twórców serialu na wokandę i wyrwała im wielkie odszkodowanie za tak skandaliczne prowadzenie postaci w scenariuszu. Pytanie me nadal jednak pozostaje bez odpowiedzi. A może z brukselskiej szulerni masonów i zboczków przyszły wytyczne by ten skandaliczny dziewiczy wątek przykryć parą ujawniających się gejów?
Moim zdaniem przesadzasz, to tylko rola, ale co do owłosionych facetów to musze sie zgodzic, mi tez kojarzą się z małpami. Pozatym to niehigieniczne, faceci powinni golić pachy i klate i brzuch.
TakaJedna, bądź mi Taka Wyjatkowo obciążona genetycznie szlachetnością natury w całokształcie swej metafizycznosci i nie rań mi serca strierdzeniem: "to tylko rola"; bo prawdziwa dama nie każdej roli zdolna jest się podjąć dla pieniedzy, chociażby tylko z tej przyczyny, że jest to kwestia smaku...
Lusiu, głuptasku zapewne uroczy ale bezmyślny, każda dobra aktorka zagra tylko w najlepszej a nie "nawet tej najgorszej" roli, zagra i wcieli się tylko w wybitnie skonstruowaną postać z dialogami prowadzonymi ją do galerii arcydzieł kinematografii. Pamiętaj Kruszynko, że czasem lepiej zamilknąć i wydać się mądrą, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. ;-)
Po pierwsze: nie Lusiu, bo takowego nicku nie mam;), po drugie nie masz racji. Każdy aktor, który DOBRYM aktorem jest, podejmie się każdej roli, nawet tej "paskudnej" jak to określiłeś. Poza tym, nie wiem co dla Ciebie jest tu obrzydliwego. Każdy jest jaki jest. Nie chcę Cię obrazić, ale może popatrzyłbyś najpierw na swój wygląd, a potem krytykował innych. No ale przecież najlepiej jest oceniać innych, a swoich wad nie widzieć, prawda? ;).
Ach, no i nie jestem dla Ciebie "kruszynką" ;). Ale ogólnie zgadzam się z Twoim ostatnim stwierdzeniem. Powinieneś się do tego zastosować, póki jeszcze możesz ;).
Louise, wybacz mi, grzesznikowi, tę kruszynkę, bom nie spodziewał się kaszalota. Kiedyś za komuny do szkół aktorskich przyjmowano utalentowanych brzydali tylko co cztery lata. obecnie biorą ciągiem wszelkie barachło, a głównie naturszczyków i masońsko-pedalskie pociotki by zniesmaczali, demoralizowali i odmóżdżali kinomaniaków za ich własne ciężko zarabiane fundusze. Pa, pa.
wnioskuje, ze jesteś łysy i zazdrościśz innym facetow włosów i zapewne w życiu prywatnym zniesmaczasz ludzi brzydotą
Qdom, OWSZEM, OWSZEM, GUSTIBUS NON DISPUTANDUM EST, ALE CO Z POCZUCIEM SMAKU, CO Z WYMAGANYM ARYSTOKRATYZMEM KULTURY, GDY SIĘ PIEKNO FRATERNIZUJE Z KWAZIMODOWSKĄ BRZYDOTA PAZURZEGO RODU...
Co ty wypisujesz? To jej rola, ma ja grać, gdyż wiąże ją z tym serialem umowa, za którą dostaje gażę. To jej zawód. Zresztą wykonywany przez nią słabo.
A, moment, zobaczyłem teraz, że dałaś 10 Brzyduli. Nie odpisuj, lol.