Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że ta ciąża jest urojona i nie ma żadnego dziecka. Co o tym myślicie?
nie ma, nie ma. Chce go złapać na dziecko i jak widać udaje jej się to nieźle :)
Pewnie ze nie ma;) Chce z nim być i tak jak piszesz się jej to jak narazie udaje.No i może jak się do siebie zbliża to będzie to dziecko?;p Bo jak narazie to wszyscy przekonani ze Monika w ciązy.No chyba,że uda że poroniła czy coś...xD