nadszedł czas kaznodziei każdy nucił tę pieśń
nadszedł czas kaznodziei i zaczęła się rzeź...
tak sobie dwaj bohaterowie śpiewali w pewnym momencie
Nie strasz Harkonenie. Ale tak w ogóle zastanawiam się kiedy przyjdzie nasz czas. Harkonen i Shadow POTĘGĄ I SIŁĄ FILMWEBU. NIKT IM NIE PODSKOCZY. Co do serialu to lubiłem go. Choć wielu wątków nie pamiętam. Miał taki mroczny klimat. UWAGA SPOJLER:
Niestety koniec był taki przygnębiający, smutny. Bez happy endu.
Starość nie radość, Harkonenie. Nie słuchaj bzdur w stylu: ♪♪♪Wesołe jest życie staruszka-pierdziuszka
Wesołe jak piosnka jest ta
Gdzie stąpnie, zakwita mu dróżka
I świat doń się śmieje, "Ha, ha"
Gdzie stąpnie, zakwita mu dróżka
I świat doń się śmieje, "Ha, ha"♪♪♪♪
JESTEŚ NIEULECZALNIE CHORY. Twoja choroba to POP(e)mania - wydaje ci się, że jesteś tym kim nie jesteś. Pewnie w dowodzie masz wpisane PapoCezary. Po konsekracji przyjąłeś imię Harkonen VII Mglisty-Tolerancyjny-Ślepy.
Harkonenie, w trumnie zamiast mężczyzny była kobieta. Mnie się wydaje, że zmarły po śmierci zadeklarował się jako kobieta. I dlatego w trumnie była kobieta. Takie LGBTQIA+. Rozumiesz? https://wydarzenia.interia.pl/dolnoslaskie/news-bratanica-przezyla-szok-dramatyc zna-pomylka-w-zakladzie-pogr,nId,22302044
Tylko nie wiem czy ten zmarły po śmierci zadeklarował się jako kobieta, czy może w testamencie napisał: "Moje zwłoki mają być kobietą i nazywać się Margot". Jeżeli po śmierci to nie wiem jak on to zrobił. Że niby się objawił w takim prześcieradle, czy może jakoś spirytualnie?
A mnie się wydaje, że jestem już tylko cieniem kogoś dawnego, wielkiego, wspaniałego. Jestem już tylko cieniem samego siebie. Tyle moich wspaniałych myśli przepadło. Tyle mojej twórczości wykasowali. Czy choruję na Cieniomanię?