A ty czemu nie zostales rezyserem tylko siedzisz i komentujesz na filmwebie?

Każdy ma prawo do oceny, a ja zdecydowanie zgadzam się z autorem pierwszej wypowiedzi.

W sumie masz racje. Twoja wypowiedź doprowadziła mnie do porządku. Poddałem się chwili i wrzuciłem temat nienależycie sformułowany, nieposiadający chociaż krzty zalążku na dyskusję, a stanowiący jedynie pożywkę dla typowych dialogów/monologów jakich pełno w polskim internecie typu "a Ty czemu krytykujesz?" "lol nie znasz się" "weź idź stąd" etc. Przepraszam, za ten onetowski czy pudelkowski styl wypowiedzi, mam nadzieję że Twoje pytanie było formą zaczepki intelektualnej (uwspółcześniona nazwa "trolling"), a nie pytaniem na poważnie.

Jest problem z polskimi produkcjami. Nie dotyczy on poziomu fabuły, aktorstwa, czy też ogólnej oceny serialu - czy wciągający czy nie. Problem widać na poziomie realizacyjnym, a dokładnie w tym że nie przykłada się odpowiedniej wagi to tego jak dana produkcja "wygląda". Wystarczy popatrzeć na zagraniczne produkcje: "Breaking Bad", "Mad Men", "Shameless", "Girls", "Luther". Czy te seriale byłby takie same bez odpowiednich tonacji, kolorów, światła? Oczywiście, że nie. Dlaczego więc nie przykłada się do tego uwagi w polskich produkcjach? ("Obława" - jest tutaj świetnym przykładem, że w polskim kinie da się to zrobić i to na światowym poziomie - dlaczego więc nie w telewizji?)

Serial ciekawie sie zapowiada. Masz racje, że jest niedopracowany. Najwidoczniej my nie jesteśmy zbyt wymagający widząc jaką popularność i oglądalność maja super produkcje polsatu typu, dlaczego ja, trudne sprawy. Dawniej to przykładali się do robienia seriali, przykładem są fala zbrodni, miodowe lata, 13 postarunek i pierwsza seria świata według kiepskich. Na tych serialach chyba sie skończyla już świetlność polsatowskich produkcji. Teraz wolą katowąc widza, powtórkami świata według kiepskich, trudnych spraw i dlaczego ja, które już lecą na okrągło przez 5lat(?) Jak juz puszczają powtórki, to mogły to być seriale dawno zapomniane, ktorych już na pamięć nie znamy,

Nie wszystkie, ot np. "Kasia i Tomek" - tam był inny styl. Ale niestety w większości wygląda to tak jak piszesz, jeden schemat.