Na krawędzi

2012 - 2014
7,4 5,7 tys. ocen
7,4 10 1 5657
Na krawędzi
powrót do forum serialu Na krawędzi

Ludzie to jest tak czerstwe , że strach się bać.Dzieci uciekają do budy jak słyszą piosenkę tytułowa.Ktoś mówił o Paradoksie to jest dopiero serial, Na krawędzi to polsatowskie kino dla mam z dziećmi.

ocenił(a) serial na 5
janek1kilo

Święte słowa ! Zacząłem oglądać ten serial więc skończę, ale z odcinka na odcinek większe nudy. A tempo akcji jak w " Modzie na sukces"
To wszystko mogło się fajnie zakończyć w sześciu odcinkach. Wątki rozciągnęli ma maxa. Ale po co? Jedynie Czyżu słodzi mi ten serial. Sadowski super!

ocenił(a) serial na 9
Gwizyl

Obejrzałam 12 odcinków i powiem szczerze że każdy z nich mnie interesował.Do końca.Uważam że Urszula Grabowska świetnie zagrała zgwałconą kobietę.Umiała znależć haczyk na swoich prześladowców.Największy problem miała z Niemczykiem ale jakoś udało jej się znalezć jego słaby punkt.
W 12 odcinku zaskoczyło mnie zachowanie Piotra Fronczewskiego a także zdarzenie pod koniec odcinka.
Z niecierpliwościa czekam na ostatni odcinek :)
Przemysław Sadowski w roli Andrzeja jest najlepszy :)

ocenił(a) serial na 5
reniaaaa

No, dzięki. Cieszę się ,że chociaż co do Czyża się zgadzamy:-) " Skąd o tym wiesz?" I odpowiedź Czyża : " Od kolegi". Albo "Skąd to masz"? " "Od kolegi dostałem" Stworzył facet naprawedę fajną postać.

janek1kilo

Nie zgodzę się z tobą dla mnie to jeden z najlepszych polskich seriali ostatnich lat

ocenił(a) serial na 5
clericuzio

ale z kim sie nie zgadzasz? Ze mną czy z Jankiem, który wazy jedno kilo? :-)

Gwizyl

Trzymacie jedną stronę, więc podejrzewam że nie zgadza się z jednym i drugim.
Ja też, jeden z lepszych seriali ostatnich lat. Dobry scenariusz, dobra obsada (w większości), jednak można zrobić coś swjego a nie seriale na licencji w marncyh "opiach" dla mas.
Jedyne co mnie czasemd rażni, to nie do końca przemyślane retrospekcje. Niektóre leciały po 10 razy, rozumiem jakby pokazywane były z różnych perspektyw a tu często jest ten sam fragment. Z drugiej strony robić retro sceny która była 5 minut temu, też nie ma sensu

ocenił(a) serial na 5
ab86

No widzisz? Sam - sama? zauważasz te niedociągnięcia. Bardzo mnie drażni też to przeciąganie-czy jak to nazwać - ujęć. Kamera się przesuwa jakby z taką smuga, co daje efekt (zamierzony) jakby opóźnienia. Poza tym jesli chodzi o scenariusz, to od początku taka tajemnica, zapłacone wielkie pieniadze za milczenie, myslałem, że gwałcicielem będzie ktoś nam znany , ktoś z jej otoczenia, a nie zwykły prawie nie grajacy w serialu zwyrol. to mnie bardzo rozczarowało.

ocenił(a) serial na 3
janek1kilo

Dokładnie tak.

janek1kilo

Nie jest to produkcja wysokich lotów ale też nie widzę wielkiej tragedii. Pierwsze odcinki mnie trochę zażenowały ale mimo wszystko odrobinę wciągnęły. Dlatego obejrzałem cały, i w skali od 1 do 10 daje 6-. Reasumując, z braku laku można obejrzeć, ale od "Gliny" czy "Pitbulla", dzielą ten serial lata świetlne.

janek1kilo

Dodam jeszcze tylko, że jak dla mnie, naprawdę czerstwe seriale kryminalne to np. Oficer, Fala zbrodni, Nowa i tym podobny chłam. Na Krawędzi to taka bardzo średnia półka jak np. Krew z krwi.