Oglądałem na Ipla. Serial rozpoczyna jedna wielka tajemnica i obawiam się, że może być zbyt skomplikowana dla widza. Układy, prywatna zemsta pani prezes, a na końcu odcinka kolejna tajemnica. Fabuła niewiele wyjaśnia.
Aha, i najważniejsze. Sam serial powstawał w 2011 roku, w tym samym czasie kiedy w USA emitowano "Revenge" ( http://www.filmweb.pl/serial/Zemsta-2011-616571 ). Jeśli poznałeś już Emily Thorne na pewno zauważysz, że Marta Sajno jest jej kopią.
Serial zapowiada się na dobry , pilot przypadł mi do gustu, choć obawiam sie, że dla większości widzów w minusem będzie tu za mało akcji i zbyt zawikłana fabuła! Duży plus dla Urszuli Grabowskiej świetna rola.
Zgadzam się, fabuła jest trochę za bardzo zagmatwana. Ale może to dobrze? Tylko obawiam się, że serial jest za mało promowany przez Polsat. Trochę jakby "zapchajdziura" w ramówce.
marna kopia. ja będę oglądać tylko po to, żeby wytykać, ile 'pożyczono', mówiąc ładnie, z Zemsty, bo Revenge uwielbiam, to najlepszy serial ostatnich lat i marne kopie mnie irytują.
To prawda. Końcówka pilota "Na krawędzi" ewidentnie nawiązuje do pierwszego sezonu "Revenge". Emily w każdym odcinku rozprawiała się z kolejnym ogniwem zemsty. Tu bedzie podobnie.
Jeśli fabuła rzeczywiście będzie bardziej skomplikowana od ''Malanowski'', ''Ukryta prawda'' i ''Dlaczego ja''. To rzeczywiście dla statystycznego Polskiego widza może być zbyt trudna i zagmatwana. Więc może się okazać że po jednym sezonie zastąpią ten chłam kolejnym gównem pokroju ''Pamiętniki z wakacji''.