Tak, to to samo dziecko. Państwo Lande (którzy podawali się za rodziców rzekomo porwanego dziecka) byli pośrednikami w sprzedaży dziewczynki. Póki co nie wspominano o innych dzieciach, ale akcja pewnie będzie właśnie wokół handlu dziećmi krążyć.

Aaaa to dlatego Lena, powiedziała tej prawdziwej matce że odzyska to dziecko bo zorientowała się że są nielegalnymi rodzicami?
Podczas drugiego sezonu trzeba być skupionym bo musiałem coś przegapić i już nic mi się nie łączyło. Dzięki za pomoc :)

Tak :) W papierach Lena znalazła informację o tym, że Lande nie może mieć dzieci, a przypomniała sobie, że babka miała plaster antykoncepcyjny i skojarzyła fakty... Z resztą wcześniej się zorientowała po reakcjach obu kobiet :)