skoro tamara wyciągnęła z kieszeni nóż i dżgnęła kulawego w nogę jak ją wyrzucił w lesie, to
dlaczego wcześniej nie wycągneła noża jak ja gwałcił i się nie broniła?
Dla mnie ciekawszy jest fakt, że najpierw samochód jadąc z bardzo dużą prędkością potrąca Tomka, on wychodzi właściwie bez szwanku, później postrzelony zostaje Andrzej Czyż, pada na ziemię jak nieżywy a okazuje się, ze to tylko "draśnięcie" w ramię. Obaj panowie chwile później z przyjemnością chleją wódę. To samo było w sumie z Tamarą, tez niby ledwo uszła z życiem a chwile później jak nowo narodzona paliła sobie szlugi na balkonie z Jolką :) Trochę to jak w "Czasie Honoru" (oczywiście pomijając Janka ) no, ale tak czy tak serial kapitalny, ogląda się świetnie :D
Milenasy! Napastników było dwóch (Kulawy i ten, co go gra Dziurman). Obejrzyj sobie odcinek 2 (od 28 minuty) - tam Tamara opowiada Tomkowi o tym gwałcie i wspomina, że napastnicy mieli pistolet,, że jak jeden skończył z nią, to oddał ją koledze. Zresztą ja się tak nie zastanawiam nad tym. Serial świetny - wciągnął nie na maxa. Przeżywam te sceny gwałtu, zdjęcia z obdukcji są straszne. Obejrzałam już na ipla odcinek 11 i czekam na następny. Na stronie Telemagazyn jest krótki opis pozostałych odcinków.
że niby jak ją gwałcili to bała się uzyć noża, ze względu na ten ich pistolet? a potem jak dżgneła go w nogę to już sie nie bała pistoletu? w sumie bardzo mnie zraził ten błąd!tak jak i te błędy, które wymienił dziubek1991! auta ich potracaja, a oni jak nowonarodzeni! ale to takie szczegóły! serial kapitalny
Ja też zauważam błędy w tym serialu, ale takie zdążają się niemalże w każdej produkcji. W sprawie gwałtu na Tamarze możemy sobie układać hipotezy np. podczas gwałtu miała związane ręce itp. Każda z nich zresztą mogłaby być podważalna. Tomek, który lada dzień po wypadku wygląda jak nowo narodzony, postrzelenie Andrzeja, to też śmieszne i nieprzemyślane przez scenarzystów błędy, ale ja już napisałam, że mnie to aż tak nie razi. Dla mnie ten serial jest genialny. Jutro rano wstaje i jeszcze zanim pójdę do pracy, obejrzę 12 odcinek na ipla. Nie mogę się doczekać.
A i jeszcze jedno - może po tak traumatycznym przeżyciu jakim był gwałt, nie bała się wyciągnąć tego noża, bo było jej wszystko obojętne (zginie czy nie). Moim zdaniem nie ma co się rozdrabniać nad takimi szczegółami, tym bardziej, że scena gwałtu na Tamarze nie została pokazana.
Zgadzam się z czarodziejka 1987. Tamara wspominała, że ja sparaliżowało po tym, jak przyłożyli jej pistolet do głowy. Po tym, co jej zrobili, pewnie było jej wszystko jedno, czy ją zabiją, czy nie. Dlatego nie bała się wyciągnąć noża. Mnie zastanawia tylko, na którą nogę on utykał. Miał problemy z prawą, a ta Kryśka, która mówiła, że ich widziała, wspominała, że na lewą chyba.