Sa juz wszystkie odcinki po polsku ? bo ogladalem to kiedys w gimazjum, ale wtedy z dubbingiem bylo tylko do 230 odcinka czy jakos tak, a pozniej byly napisy to mi nie chcialo sie
ogladac.
Jest juz dubbing to kazdego odciinka ?
To chyba jakis zart ? Robia serial i urywają w połowie i dalej nie wiadomo o co chodzi, nikt nie bedzie ogladal tego po chinsku bo szkoda czasu.
Twórcą chyba kasy zabraklo ze zrobili ta bajke w polowie po polsku.
1/10
nie polecam, bo nie ma dalszej czesci po polsku to nie ma po co tego ogladac bo szkoda czasu.
Czytanie napisów, poziom hard...
A ja polecam umiejącym czytać i ogarniętym fanom. :)
Prowokacja to podstawa.
Po pierwsze nie po chińsku, tylko po Japońsku,
A po drugie oryginalna wersja, czyli Japońska bije na głowę polski dubbing.
"Twórcą chyba kasy zabraklo ze zrobili ta bajke w polowie po polsku." - to nie bajka tylko anime.
Ps: Szkoda że nie możesz poznać drugiej serii, czyli Shippuuden, bo wnioskuje że nie umiesz czytać...
Czytać to ty nie potrafisz. Jak nie robią dalej dubbingu to wiadomo ze nikt nie bedzie ogladal.
Skoro tak uważasz. To jest twoja opinia, ja mam inna...
Już pisałem, to ciebie omija główny wątek naruto, nie mnie.
"...nikt nie będzie oglądał" - tyle że jakoś Naruto Shippuuden (jak narazie) oceniło ok. 13 tys osób ;), więc raczej ktoś ogląda.
No bo pewnie znają chiński. Watpie zeby dzieci oglądaly bajki z napisami bo teraz nikt nie lubi czytac
Mało nie umarłam ze śmiechu. Tak, prawdopodobnie wszyscy co oglądają znają chiński. Do tego ten chiński jest na tyle dobry, że daje możliwość rozumienia japońskiego.
Dzieci nie będą oglądały "bajki" z napisami. Dubbing prawdopodobnie będzie za parę lat, jak Włosi ocenzurują i wytną wszystkie sceny które zawierają krew i są zbyt brutalne. Wtedy Polacy odkupią ten chłam i zrobią dubbing.
P.S. Tak się martwisz o biedne dzieci - sam nie potrafisz czytać i oglądać? "Nie lubię czytać" - typowy dzieciak. Nic dziwnego, że zasłaniasz się innymi, biednymi dziećmi.