Dziwi mnie dosłowne tłumaczenie tytułu odcinka "Fresh water" jako świeża woda. Nie chce mi się wierzyć, aby Krystyna Czubówna nie wiedziała co czyta, a jeśli nawet to ktoś mógłby zwrócić na to uwagę, aby czytała woda słodka, a nie świeża.
PS
Sam serial oczywiście jest rewelacyjny.