i muszę stwierdzić, że poza w miarę zręcznymi próbami wybielenia się przez Niemców jest to ... dobre kino. Pod względem fabuły także trzyma poziom. Zobaczymy, czy drugi i trzeci odcinek nie zmienią mojego podejścia.
Oglądać warto.
Na razie dostało się tylko Ukraińcom znęcającym się nad Żydami, szczególnie scena kiedy wielki ukraiński dryblas z pałą bije małą żydowską dziewczynkę. A ta ulotka w okopie niemieckim wyśmiewająca Hitlera (rok 1941) to już rekord świata. Tak naprawdę to tylko ten Żyd ojciec krawca jest fanatykiem popierającym Hitlera, pozostali Niemca jacyś letni + jeden morderca ze "Służby Bezpieczeństwa" (a co to za formacja to już trzeba zapytać reżysera).
Wszystko można usprawiedliwić, przeinaczyć. Hitler z Goebbelsem przy zamkniętych drzwiach rozmawiali w jidisz, tez mozliwe chociaż nie ma na to dowodów.
Chcesz błysnąć ale nie wiesz jak. Służba bezpieczeństwa to Sicherheitsdienst des Reichsführers-SS (SD) po naszemu to Służba Bezpieczeństwa Reichsführera SS. I właśnie ta formacja tworzyła Einsatzgruppen.
I nie wiem jak ty oglądałeś ten odcinek jak twierdzisz, że tylko krawiec był fanem Hitlera?
Nikt nie chce zabłysnąć, nie żartuj sobie, ja tylko chciałem wyrazić swoją dezaprobatę dla tego typu produkcji. Czekam na dyskusje po filmie w środę. Oczywiście , że SS, z określeniem Służba Bezpieczeństwa spotykam się w filmach wojennych po raz pierwszy stąd wyszczególnienie.
Żyd ojciec krawca wypowiadał się o możliwym uspokojeniu sytuacji po zwycięstwie Hitlera, a poza tym nie ma tam fanatycznych nazistów- Niemców.
Czy ja wiem, czy aż tak bardzo wybielali. Oprócz głównych bohaterów, reszta Niemców ukazana raczej w złym świetle.
Ja nie mogę gdyby mój dziadek widział. Niemcy wywieźli go w 43 roku na roboty w głąb III Rzeszy. A teraz się okazuje że Niemcy byli przyjaciółmi Żydów i bronili ich przed Polakami chcącymi ich wymordować.
"A teraz się okazuje że Niemcy byli przyjaciółmi Żydów i bronili ich przed Polakami chcącymi ich wymordować."
Kiedy taka scena się pojawiła?