Chciałabym się dowiedzieć, czy bohaterowie tego filmu są postaciami autentycznymi? Zastanowiły
mnie lata ich życia na końcu filmu.
A co do samego filmu, to jestem zachwycona. I chociaż faktycznie przedstawiono Polaków w taki a
nie inny sposób, to każdy świadomy i myślący widz powinien to odebrać właściwie.
Poza tym wydaje mi się, że to nie o nas tym razem był ten film, a właśnie o samych Niemcach. Ten
sam zabieg wykonany przez Kruczkowskiego czy poruszony w Pianiście. Niemiec też człowiek. Też
myślący wrażliwy człowiek. Nie każdy, ale jednak.
a skąd wiesz że żyją? Znalazłeś jakieś informacje? Nie chcę się kłócić tylko się pytam bo sam jestem ciekawy, jednak nadal myślę że są oni wymyśleni ;P
Napisałem "Raczej tak" więc bohaterowie raczej są prawdziwi ale to co robili w filmie może być fikcyjne
Los każdego z bohaterów jest na podstawie przeżyć prawdziwych osób, tyle, że w rzeczywistości nie byli oni przyjaciółmi i prawdopodobnie zupełnie się nie znali.
hhhahahah a skąd takie info wzięłaś?:))))))))))))Niech zgadnę sugerowałaś się datami życia bohaterów wyświetlonych na końcu?
To sprytny zabieg mający właśnie to na celu - że film jest niby fikcja ale...;)
Wyobraź sobie, że umiem coś znaleźć w Internecie i przeczytać. Sam scenarzysta mówi, że historia bohatera Wilhelma przypomina mu bardzo życie jego ojca, to co przeczytał w pamiętniku jaki pisał jego ojciec. W czerwcu jeszcze, przynajmniej z Niemczech, ma/miał być pokazany program jak powstawał serial, łącznie z dokumentami, na podstawie których powstawał oraz z podaniem osób na których losach się wzorowano.
Nie rozumie co Cię tak rozśmieszyło - to, że "nawet" wśród Niemców byli ludzie, którzy coś rozumieli i czuli? Dla których ta wojna była czymś strasznym?
Ja znalazłam tylko takie zdjęcie http://bilder.bild.de/fotos-skaliert/mfbq-soldat_31412661_mbqf-1363595028-295551 70/2,w=559,c=0.bild.jpeg
Ten po lewej to Johannes Werner Günther - losy Wilhelma są oparte w dużej mierze na jego opowiadaniach, był też parę razy przy produkcji filmu.
To, że podane są na końcu daty ich urodzin i śmierci jest moich zdaniem celowym zabiegiem, aby pokazać, iż ci ludzie żyli lub (jak w przypadku Wilhelma) mogliby żyć nadal. Że ludzie żyjący wokoło nas, być może nasi rodzice lub dziadkowie, byli świadkami wojny i jej doświadczyli oraz, że jest to sprawa bardzo aktualna, bo wojna i okrucieństwa z nią związane zakończyły się wcale nie tak dawno temu.
Myślę, że nie są to prawdziwe postacie ;)
albo celowy zabieg pokazujący coś innego. Ze jest to niby wymyślona fabuła i bajka ale jednak oparta na faktach.. - czytaj( to AK głównie mordowała żydów ).
Z Niemcami to jak z Clintonem, palił ale sienie zaciągał, oni służyli ale nie mordowali, a w SS to chyba kosmici służyli a nie ojcowie, dziadkowie i wujkowie;)
Oczywiście że autentyczny. Jak można przez chwilę wątpić że w latach 1941 - 45 pięć skrajnie różnych osób co chwila na siebie trafia na ogromnym froncie wschodnim:).
:))))))))))))))))))))))))))))))najlepszy post !!!:))
tc1987 ale dla dzieci wszystko jest możliwe ;)
To, że ktoś nie wyżywa się na forach na innych ludziach, to nie znaczy, że jest dzieckiem :) Może wręcz przeciwnie.
Ja po prostu zadałam pytanie i trochę szkoda, że tak cię to sprowokowało,mogę tylko przeprosić.
Tak wynikało z tego co napisałeś ;) Skoro pytałam, było to dla mnie możliwe. Ale skoro nie, to nie ma sprawy.
spoko, przepraszam jeśli tak to odebrałaś:) Pozdrawiam i zycze miłego weekendu:)
Film jest fikcją, zdarzenia w nim nigdy nie miały miejsca, podane na końcu daty ich urodzin i śmierci jest celowym zabiegiem wprowadzającym widza w błąd.
W debacie przeprowadzonej po zakończeniu emisji trzeciego odcinka, było wyraźnie powiedziane ze w pierwotnym scenariuszu losy Żyda Wiktora. Miały go zaprowadzić do stanów zjednoczonych i miał powrócić do Berlina w mundurze amerykańskim, razem z aliantami ale producentom zabrakło kasy na nakręcenie scen w stanach. tak wiec zrezygnowano z tego i w ten sposób naprędce wymyślono jego losy w okupowanej Polsce
Cały film i losy jego bohaterów są fikcją
Widzialem reportaz od filmu, bochatreowie tak Jak sa opisani zyli naprawde, ale sie nie znali czyli nie byli w zyciu przyjacilmi. Ale kazda osoba zyla i tak zginela jak jest w filmie pokazane.