Rok 2020 Nauczycielka Rok 2020, odcinek 6
odcinek Nauczycielka (2020)

Nauczycielka | odcinek 6

25m
6,4 53  oceny
6,4 10 1 53
Nauczycielka
powrót do forum 6 odcinka

7/10

ocenił(a) serial na 7

Realistyczne konsekwencje poprzedniego odcinka. Zachowanie Erica podczas przesłuchania przez służby jest rozbrajające. Widać jak bardzo nie chce zaszkodzić Claire i jak skonfundowany i osaczony w tej sytuacji się czuje. Bardzo do mnie trafiło to co powiedział jeden z przedstawicieli służb: "Najważniejsze abyś teraz powiedział prawdę, tak będzie lepiej dla Claire i wszystkich innych". To właśnie powinien nieletni usłyszeć w takiej sytuacji, że może powiedzieć prawdę i nie zaszkodzi tym osobie, którą "kocha" - nawet jeśli to nieprawda to pozwoli jak najlepiej obronić poszkodowanego.
Eric oczywiście nie może liczyć na wsparcie Claire w tych trudnych chwilach. Do tej pory to ona rządziła tą relacją, ale teraz grunt kompletnie osuwa jej się pod nogami i nie wie co robić, ani co powiedzieć. Gra aktorska Claire wciąż sztywna, ale i budząca niechęć.
Za to ze strony męża Claire duża poprawa pod względem aktorskim! Ma twarz jakby stworzoną do bycia jakby po godzinach płaczu.
Również Logan, który do tej pory budził we mnie głównie niechęć ze względu na jego zachowanie w 14nastolatce, samemu będąc 18nastolatkiem (4 lata to mała różnica w dorosłym życiu, ale przy nastolatkach to kompletnie inny poziom rozwoju), w tym odcinku ma naprawdę mądrą kwestię. Mimo że na początku serialu sam mówił jaka to Ms. Wilson jest hot, to rozpoznaje, że w rzeczywistości fakt, że uprawiała seks ze swoim uczniem jest chory i nie w porządku, a Eric nie zrobił nic złego.
Musiał zabrać trochę intelektu Claire, ponieważ ona decyduje się na idiotyczny pomysł ucieczki ze swoim 18nastoletnim kochankiem. WTF? Jak można zrobić coś tak idiotycznego? Już i tak jesteś spalona, a w ten sposób jeszcze bardziej pogarszasz swoją sytuację. Po części jest to na pewno głupota, po części jakieś romantyczne mrzonki i chęci przeżycia na nowo swojej młodości, a po części desperacja i uczucie osaczenia - Claire sama nie wie co robić.
Oczywiście festiwal głupoty jest kontynuowany, w hotelu znowu piją i uprawiają seks. Eric czuje, że to on musi się zaopiekować pędzącą w dół spirali Claire, która (o zgrozo!) pyta go czy była dobrą nauczycielką. Czy to jakaś chęć uciszenia swoich wyrzutów sumienia? Oczywiście, że nie byłaś przespałaś się ze swoim uczniem! Może nawet dostrzega głupotę tej sytuacji, bo odpowiada śmiechem na zapewnienia Erica, po czym oczywiście obarcza go winą za zrujnowanie jej życia, kompletnie nie dostrzegając swojej podmiotowości i odpowiedzialności za tę sytuację. Za to w seksie Claire nawet nie udaje, że nie ma kontroli - rząda żeby Eric na nią patrzył, a on oczywiście potulnie wypełnia polecenia, wie czego Claire od niego chce.
W końcu jednak chociaż jedno z nich przytomnieje i Eric wraca do domu (na całe szczęście!). Kiedy Claire zauważa, że jej nastoletni kochanek odszedł, ona w końcu stawia się na komisariacie. Mamy montaż ich drogi, płacz Erica kiedy dociera do mamy oraz zawahania Claire przed zmierzeniem się z policją.