... nie było tylu czarnoskórych aktorów i oglądało się lepiej. Nie jestem rasistą, po prostu gra aktorska jest w tym przypadku na niższym poziomie.
NO NIESTETY TAKIE MAMY CZASY ZE TERAZ TO TRZEBA W KAZDA PRODUKCJE WKRECIC CZARNOSKOREGO AKTORA. NIEKIEDY TO NIE PASUJA NO ALE COZ ZROBIC.
A TEN SERIAL TO NASTEPNA INTERPRETACJA POWIESCI HENREGO JAMESA. KAZDY REZYSER WIDZI TA KSIAZKE TROSZKE INACZEJ.
MI AKURAT SIE PODOBA. SA SCENY GDZIE MOZNA SIE WYSTRASZYC A O TO CHYBA CHODZI W FILMIE O DUCHACH.
POLECAM.
Tylko że czarni aktorzy zawsze byli w produkcjach filmowych i te starsze pokolenie bardzo szanuję . Problem jestem wkręcanie ich na siłę w produkuje w których kompletnie nie pasują i przez to niszczą cały obraz . Nowe pokolenie czarnoskórych aktorów po prostu nie potrafi grać .Kto oglądał Jamajczyka w Snowpiercerze ten w cyrku się nie śmieje ...
"1. Promowanie homo związków"
Co to znaczy promowanie związków homo? Zobaczysz na ekranie postać homo i z hetero sam stajesz się homo?
"2. Promowanie kolorowych aktorów"
Moim zdaniem przesadzasz, bo nie stanowili połowy obsady. Chyba że oglądaliśmy inne produkcje. Uważam też, że zagrali dobrze, ale to już moja opinia, gra aktorska to zupełnie inna sprawa. No i takie osoby też ciężko promować.
"3. Faceci są źli. "
No ja bym powiedziała, że Dani również pokazano od złej strony, bo skrzywdziła swojego narzeczonego, więc raczej nie tylko Peterowi się oberwało (chociaż mu zdecydowanie mocniej, to fakt), ale każdy widzi to, co chce.
"Pranie mózgów trwa w dobre ...Niestety"
Zgadzam się, ale w drugą stronę, bo jak widzę czasami wpisy niektórych ludzi, to poważnie zastanawiam się, jak komuś można tak sprać mózg :)
1. Promowanie , tak . Skoro w każdej produkcji Netflixa występuje związek homoseksualny to jest to promowanie a wręcz reklama .
2. Na szczęście nie było więcej kolorowych aktorów ale wystarczająco dużo aby zaniżyć poziom serialu .
Wiesz dlaczego dużo większa części koszykarzy NBA jest czarna ? Bo czarni grają lepiej w kosza . Wiesz co by się stało gdyby proporcje były 50/50 ? Obawiam się że poziom koszykówki stanowczo by spadł . Teraz odpowiedz sobie na moje pytanie odnośnie poziomu czarnoskórych aktorów.
3. Ok , w tej produkcji tego aż tak nie widać ale w innych owszem.
"1. Promowanie , tak . Skoro w każdej produkcji Netflixa występuje związek homoseksualny to jest to promowanie a wręcz reklama ."
Ale reklama czego? Co ona promuje? W jaki sposób ta reklama i promowanie na ciebie realnie wpłynęły? Rozumiem, gdy reklama promuje proszek do prania, bo jest szansa, że przy następnych zakupach po niego sięgnę, ale promowanie orientacji seksualnej?
"2. Na szczęście nie było więcej kolorowych aktorów ale wystarczająco dużo aby zaniżyć poziom serialu .
Wiesz dlaczego dużo większa części koszykarzy NBA jest czarna ? Bo czarni grają lepiej w kosza . Wiesz co by się stało gdyby proporcje były 50/50 ? Obawiam się że poziom koszykówki stanowczo by spadł . Teraz odpowiedz sobie na moje pytanie odnośnie poziomu czarnoskórych aktorów."
Nie uważam, aby poziom aktorski ludzi czarnoskórych wypadał jakoś szczególnie źle na tle aktorów białoskórych. Jeśli ktoś gra źle to zwracam uwagę na aktora jako całokształt, nie na jego kolor skóry.
"3. Ok , w tej produkcji tego aż tak nie widać ale w innych owszem."
Osobiście trafiam tak 50/50. Albo zła, perfidna i bezuczuciowa kobieta albo zły, perfidny i bezuczuciowy mężczyzna, ale nie jestem jakimś maniakiem filmowym (cały czas mowa o Netflixie), więc mogę się mylić.
Jedno pytanie jak można ... Gdyby Netflix miał nakręcić biograficzną produkcję o Twojej rodzinie to który czarnoskóry Netflixowski aktor miały zagrać Twoja mamę a który Twojego tatę ?
Promowanie homo związków? Cóż, tak by powiedział tylko homofob, nie ma czegoś takiego jak PROMOCJA homoseksualizmu, orientacja seksualna nie jest promocją bo co bo jedna lub dwie na 40 postaci w serialu są homo więc to jest promowanie? Nie, to jest rzeczywistość smutne że niektórym trudno to zaakceptować, plus dodatkowo akurat relacja bardzo dobrze napisana, z dobrą chemią ekranową i dobrze zagrana.
Promowanie kolorowych aktorów - WTF? A co to, tylko białasy mogą grać w serialach? To jakiej kto jest rasy nie jest wyznacznikiem gry aktorskiej, jest multum badziewnych białych aktorów i aktorek, którzy kompletnie nie potrafią grać, poza tym chyba oglądaliśmy dwa inne seriale, bo w głównej obsadzie znajduje się tylko jedna czarnoskóra osoba - T'Nia Miller i jak na moje to zagrała okej, fakt nie rewelacyjnie ale było okej i argument że współcześni czarnoskórzy aktorzy nie potrafią grać to śmiechu warte, są tacy co potrafią jak i tacy co nie, tak samo z białymi i z każdą inną rasą.
Faceci są źli - bazujesz to na tym że jednego sukinsyna przedstawili jako złego? Przecież są tutaj inne męskie postacie które są pozytywne, jak i zresztą w Hill House było dużo pozytywnych męskich postaci, a jeśli gadać o innych serialach netflixa to również wiele jest pozytywnych męskich postaci jak i negatywnych ale to samo z kobietami, również jest sporo negatywnych, no ale oczywiście, się zwraca uwagę tylko na to że "MężCZyźNi źLi" bo męska duma samca alfa urażona, argument z dupy, jak każdy z powyższych.
Raczej po tym co napisałeś można powiedzieć że twoja rasistowska i homofobiczna duma samca alfa została urażona :)
Ja tu żadnego promowania nie widzę, normalny, bardzo dobrze, napisany i zagrany lesbijski związek, lepiej napisany niż co niektóre hetero związki. Trudno nie czuć tutaj rasizmu i homofobii skoro cały czas piszesz "promowanie "promowanie" promowanie", co do czarnych - no ja tu widzę tylko jedną aktorkę czarnoskórą w głównej obsadzie, która dodatkowo dobrze zagrała a co do tego że mężczyźni to źli, ty się naprawdę wszystkiego doszukujesz, może to problem jest w twoim myśleniu i przewrażliwieniu? Jest tu jeden naczelny męski dupek i to tyle, są pozytywne postacie męskie, a może wogóle można tylko kobiety przedstawiać jako te złe a mężczyzn to tylko gloryfikować? Zresztą co za dyskusja z gościem który do wszystkiego co nie jest białe i heteroseksualne używa stwierdzenia "promocja".....
Nie zapominajmy o tym, że poza tym "złym mężczyzną" mamy Dani, o której wspomniałam wcześniej, mamy zdarzającą żonę, Charlotte, mamy Perditę. Mamy też wiele pozytywnych męskich postaci, ale to jest właśnie dopatrywanie się tylko tego, co chce się zobaczyć, żeby pasowało do tezy.
Jedno pytanie jak można ... Gdyby Netflix miał nakręcić biograficzną produkcję o Twojej rodzinie to który czarnoskóry Netflixowski aktor miały zagrać Twoja mamę a który Twojego tatę ?
????? To już naprawdę śmieszne jakie bzdety wypisujesz. A czy ja gdzieś napisałem, że zmienianie faktów historycznych (np: przedstawienie historycznych prawdziwych ludzi którzy byli biali a są grani przez czarnoskórych aktorów) czy biograficznych gdzie np: z białego robili by czarnego (choć szczerze mówiąc nie wiem skąd to wyciągnąłeś, bo nie widziałem żeby gdzieś zrobili biografię białego z którego zrobili czarnego) jest dobre? Nie! Nigdzie tego nie napisałem i sam za takim czymś nie przepadam i nie lubię przekręcania faktów historii świata czy ludzi. Aczkolwiek w tym przypadku nie jest to serial o żadnym wydarzeniu historycznym, ani nie jest to żadna biografia, Scenariusz to fikcja! więc to że gra w nim (zaledwie) 2 czarnoskórych aktorów, którzy zresztą grają dobrze (T'nia Miller jest jedną z najlepszych osób w obsadzie w tym serialu), nie ma nic do tego. Mają takie samo prawo grać w serialu jak i biali.
Trafne porównanie z NBA.. Nawet moja żona o sympatiach na lewo zaczęła narzekać na te bzdurne schematy z obsadą i obyczajowością.
Z czarnoskórymi się zgodzę - mogli przynajmniej wybrać lepszych aktorów. A co do związku dwóch kobiet - osobiście mi się bardzo spodobał, wprowadził takie lekkie zamieszanie w historii Dani :)
Jeśli ci to przeszkadza to owszem jesteś. Nie ma czegoś takiego jak wciskanie na siłę. A już na pewno nie tutaj. Śmieszne że dla prawdziwego Polaka cebulaka 2 czy 3 czarnoskórych w jednej produkcji to już tłok. A jak zobaczą w drugim pod rzad filmie czy serialu homo to już wgl homoterror i zamach na tradycyjne wartości. Może czas najzwyższy zrezygnować z subskrypcji skoro przy okazji każdej premiery trzeba narobić pod siebie jaki to netflix zły. Może lepiej wykupić pakiet na katofliksie. Tam na pewno nie bedzie elgiebete, czarni może się pojawią, ale w śladowych dla twoich oczu ilościach.
nie jesteś rasistą, po prostu nie lubisz patrzeć na czarnych aktorów?
mam dla ciebie zdumiewającą wiadomość - jesteś rasistą.
Od kiedy słaba gra aktorska (w tym przypadku czarnoskórych aktorów ) to wyznacznik rasizmu ?
Aktorka grająca Hannah źle zagrała? XD typie, weź tam wracaj na wykop bo szkoda dyskutować z przeterminowaną konserwą.
Jedno pytanie jak można ... Gdyby Netflix miał nakręcić biograficzną produkcję o Twojej rodzinie to który czarnoskóry Netflixowski aktor miały zagrać Twoja mamę a który Twojego tatę ?
XD
Mam nadzieję, że celebrujesz już zagranie tego asa z rękawa, szkoda tylko, że nosisz tzw. żonobijkę, a w takiej próżno szukać rękawów, asów tym bardziej.
Na szczęście dla ludzkości i człowieczej poczytalności wydarzenia tego serialu są fikcją, a nie biografią.
"Zadałem proste pytanie ... Tak trudno aby odpowiedzieć???"
Wklejasz to samo pytanie cztery razy w tym samym wątku, ignorując przy tym pytania innych, a potem dziwisz się, że każdy się z ciebie śmieje, nie traktuje poważnie i nikt nie chce odpowiadać na twoje wymijające pytanie.
Kolega wyżej ma rację. Wracaj na wykop, tam znajdziesz kółko wzajemnej adoracji, w której takie fikołki przejdą.
Uprzedzając pytania, tak, to widać, że jakaś osoba przesiaduje dużo na wykopie, bo pewny poziom dyskusji i sposób argumentacji jest niepowtarzalny dla tego portalu. Ty się w ten schemat wpisujesz idealnie.
od kiedy narzeka się, że w produkcji jest "tylu czarnoskórych aktorów" i jak ich było mniej to oglądało się lepiej. jeśli to jest według Ciebie merytoryczna ocena gry aktorskiej, to ja odpadam.
pomijając, że "tyyylu" to tam jest białych.
Jedno pytanie jak można ... Gdyby Netflix miał nakręcić biograficzną produkcję o Twojej rodzinie to który czarnoskóry Netflixowski aktor miały zagrać Twoja mamę a który Twojego tatę ?
Gościu, to nie jest serial biograficzny więc twoje pytanie które jest twoim jedynym argumentem, jest inwalidą, czarnoskórzy wcielili się w role fikcyjne, ale ty nie rozróżniasz chyba fikcji od rzeczywistości, a swoją drogą aktorka wcieliła się w postać Hanny idealnie była o wiele lepsza niż biała aktorka w roli Dani
Lubię ludzi wszelkich ras, mam czarnych znajomych, ale też wkurza to wciskanie czarnych aktorów, tam, gdzie nie pasują. A już obsadzanie ich w roli 18-19 wiecznej szlachty, czy jak w najnowszym "Pikniku pod wiszącą skałą", gdzie były panny z tzw. dobrych domów, to już w ogóle żenua. Niedługo czarni będą obsadzani do ról Juliusza Cezara albo papieży.
Typowe zagranie. Myślisz że jak masz kolegów o odmiennym kolorze skóry to twoje rasistowskie komentarze stają się neutralne? Jeśli cie wkurza obsadzanie takich aktorów, nie możesz na nich patrzeć i uważasz że istnieje jakiś limit czarnych w każdej produkcji bo inaczej robi się według ciebie niesmacznie i okropnie to uwaga jesteś rasistą.