Serial, całkiem dobry, pierwsze odcinki były naprawdę świetne, podoba mi sie tajemnicza atmosfera, jaka panuje w poszczególnych odcinkach, ale... no właśnie ale, nie podoba mi się wprowadzenie tej całej agencji, to moim zdaniem nie pasuje do ogólnego klimatu serialu. Historie bohaterów każdego odcinka były naprawdę wciągające, miały swój klimat, natomiast sama historia głównego bohatera Krala, nie zaciekawiła mnie prawie wcale. Całość jakby się nie komponowała, za dużo kina akcji wprowadzono pod koniec i to moim zdaniem zepsuło ten tajemniczy klimat. Także nie podobało mi się to, że za dużo wątków wprowadzono do serialu, wiadomo co za dużo to nie zdrowo. Aktorstwo raczej dobre, w niektórych odcinkach świetne, w niektórych słabe, ale oceniam je pozytywnie. Podsumowując, sam pomysł był dobry jednak wykonanie już mniej, jednak jest to coś nowego w polskiej telewizji dlatego serial oceniam 8/10, głównie za aktorstwo i ciekawe historie z każdego odcinka.
Sprostowanie, po obejrzeniu finału po prostu nie mogę przejść obojętnie i zmnieniam swoją ocenę na 7/10. Ostatni odcinek to jest porażka, nie myślałem, że można go aż tak spatolić!
No własnie. Finał sezonu czyli to co teoretycznie powinno rozwlić widza na drobne atomy, tutaj jest
najgorszym odcinkiem serialu.
Naciągany wątek tajnej organizacji i znaków mocy (tak na prawdę zaczął się rozwijać dopiero pod koniec
serialu), słabe efekty - patrząc na to co zrobili w pierszym odcinku, mogli bardziej się postarać, a tu wybuch i
koniec. Ogólnie cała historia sie nie składa do kupy.
Podsumowując: pomysł na serial był bardzo dobry, starczyło pary na kilka dobrych odcinków (np. Trumna na
urodziny lub Ring), ale cała reszta woła o pomstę do nieba. Gdyby nie ten beznadziejny scenariusz wszystko
byłoby ok.
Najbardziej zastanawia mnie to jak coś tak ewidentnie sknoconego mogło przejść dalej do produkcji.