PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=467672}
6,4 9,3 tys. ocen
6,4 10 1 9313
5,6 7 krytyków
Naznaczony
powrót do forum serialu Naznaczony

Właśnie obejrzałem 5 odcinek i musze powiedzieć ze jest bezapelacyjnie najlepszy z dotychczasowych, dużo się wyjaśnie, dochodzą może i nowe zagadki, ale teorie wyjaśniające to wszystko też są coraz barwniejsze. Super wątek fotografa i swietna rola Dorocińskiego i Arciuch, mimo że ta druga miała tylko epizod. Pawlicki tez dał rade. Moim zdaniem ten odcinek dostaje minimum 9/10!

ocenił(a) serial na 7
bartusezg

Zgadzam się w 100% odcinek trzyma klimat odcinka 2 a nawet jest ciekawszy od 2 odcinka, serial się rozkręca...

ocenił(a) serial na 8
bartusezg

Wszystkie role w tym odcinku w zasadzie zagrane rewelacyjnie, świetne
ujęcia - podczas rozmowy żony Krala ze swoim bratem zauważcie ujęcie pod
koniec ich wymiany zdań (nad drzewami kamera) - super efekt imo! fabuła
dobra i jak już pisałem wcześniej wszystko świetnie zagrane, Dorociński i
Arciuch zdali egzamin !, końcowa scena jest pięknym zwieńczeniem całego
docinka, czekamy na Zamachowskiego ;-)

gulii

Trochę mnie zaskoczył powrót drugiego fotografa. Rana postrzałowa w brzuch przy braku szpitali, oraz spędzeniu 3 miesięcy w więzieniu, którego nie chcielibyśmy oglądać nawet z zewnątrz jest śmiertelna. nawet gdyby ktoś go pozszywał dość szybko to i tak zakażenie by gościa zabiło.

wajdzik_3

(szkoda, ze nie można edytować, bo zapomniałem jeszcze trochę ponarzekać)

Strzały w tył głowy bez ani jednej kropli krwi (mowa oczywiście o Bośni). Skoro te sceny były kręcona w ponad 9 miesięcy temu to mogli poddać to drobnej obróbce komputerowej w tym czasie i zrobić tak, aby wyglądało, że faktycznie ludzie oberwali, a nie strzelano ślepakami i to jeszcze pod takim kątem, ze kula nawet nie miała prawa drasnąć ofiary.

ocenił(a) serial na 8
wajdzik_3

no trochę musi być naciągnięta fabuła (mowa o 2 fotografie), mnie to jakoś
nie drażniło, efekt końcowy zasłonił niedociągnięcia o których piszesz.

użytkownik usunięty
wajdzik_3

Nie wiadomo, czy Jacek, który objawił się Smoczyńskiemu, to był naprawdę on, a może duch? Może też Nieznajomy, aby namieszać we łbie zsyła duchy?

użytkownik usunięty

Dokładnie! Według mnie to był duch, inna opcja wydawałaby się wręcz głupia.

Odcinek 5 na prawdę mnie zaciekawił. Już od samego początku zaczęła się akcja. Motyw Bałkanów rewelacja!!! Gra aktorów wreszcie na przyzwoitym poziomie. Mam nadzieję, że zobaczymy Panią Tamarę w kolejnych odcinkach. Myślę, że właśnie do tego to zmierza. Wszystko powoli zatacza koło. Mieliśmy powrót do bohatera z 2 odcinka. Pewnie będziemy tak do każdego wracać, aż wszyscy padną.

* Gdy tylko zniknął Grypiński (P. Nowicki) od razu lepiej się ogląda. Nie wiem czemu, ale nie tolerowałem tego gościa. Był taki sztuczny... Ale najbardziej beznadziejna jest ta cała agencja rządowa z łysym szefem na czele. Mam nadzieję, że Nieznajomy szybko ich załatwi po niestety psują oni wszystko. Jakoś ta agencja im moim zdaniem nie wyszła.

Wracając do 5 -> Nieznajomy spotkał się z małżeństwem Smoczyńskich, tyle że z każdym z osobna. Marcie wręczył kopertę, a Andrzejowi zamieszał tylko w głowie i to było właśnie interesujące.

Jacek (ranny fotograf) moim zdaniem powraca naprawdę. Widzi go Andrzej, strzela do Niego, o tym że Jacek żyje mówi też Marta (T. Arciuch). Ona może to wiedzieć tylko od Nieznajomego a jak wiemy po poprzednich odcinkach - Nieznajomy mówi wszystkim napotkanym ludziom prawdę, nikogo do tej pory nie okłamał, na tym też polega Jego złowieszcza siła - przekazuje On innym brutalna prawdę na zimno tak aby oni wzięli sprawy w swoje ręce i dokończyli dzieła.

To tyle o szczególe, a co do generaliów - fabuła zaczyna się zazębiać, wracają postaci z poprzednich odcinków - Staszek, potwierdzają się wcześniejsze hipotezy o pracy Krala dla wojska. W mojej opinii przyczynił się on jako naukowiec do powstania jakiegoś wynalazku, który kosztował zycie wielu ludzi (ofiar wojny ?). Za to będzie musiał zapłacić, to jest jego grzech ("zawsze przychodzi czas zapłaty").

Ciekawą postacią zaczyna być Pułkownik z psychiatryka. W poprzednim wejściu wskazywał on z uśmiechem na gazetę w której opisany był Nieznajomy, w tym ujawnia nam się już pełniej. Pisze kod na drzwiach, pokazuje Kralowi co stanie się za kilka chwil - Pułkownik "podcina" sobie gardło mazakiem, za chwilę Staszek będzie trzymał pod gardłem Krala kawałek lustra. Pułkownik stanowi więc kolejne po córce Krala medium - być może to Nieznajomy "wchodzi" w poszczególne osoby na ułamek sekundy aby za ich pomocą coś przekazać ?

Robi się coraz ciekawiej !

ocenił(a) serial na 9
mecenas17

Też tak myślę :)
Poza ten ten Pułkownik to cholernie demoniczna postać i do tego ten czerwony szalik...
Rzadko mnie się to zdarza, ale autentycznie nie mogę się doczekać kolejnego odcinka :)