In plus należy zaliczyć to, że zaczęły się prace nad reaktywacją NGE. Oczywiście, wielu 'fanów' oburzy się, że wyjdzie z tego papka rodem z Holiłud, ale nie przesadzajmy - Evangelion znów będzie sławny, a chętni zajrzą do odcinków.
Czekamy do 2007 roku!