NGE the best ??? czlowieku opanuj sie w komentarzu jesli NGE wg ciebie i dla ciebie jest najlepsze dokrztalc siebie w kwesti anime i obejrzyj chocby takie seriale jak Cowboy Bebop ktory co odcinek porusza inna temtyke inne problemy i zwroc uwage na glowne postaciei ich rozwoj i wniski prze caly serial a dla przypieczetowania obejrzyj sobie Oukajac do nieba bram film pelnometrrazowy , Van Hellsing serial tez anime albo chocby caly czas produkowanego Ganza ... NGE jest potezna saga ale mieknie i niknie przy chocby orzy Rurouni Kenshin OAV popularnie znanym jako samurai X ... serial jest znacznie gorszy ale i tak lepszy od NGE chyba ze lubisz jednotorowe anime bo takim jest NGE nie wierzysz poczytaj sobie komentarze na rodzimych portalach anime ... wiecej pokory mniej zachwalania ja poki co wilebie Cowboy Bebop , Rurouni Kenshin OAV , Wicked city i Patlabor

Ja bym sie nie zgodzil z taka ocena NGE... Mozna ta serie krytykowac, ale na pewno nie stwierdzeniem, ze jest "jednotorowe". Ja szczerze nie widze w tym nic zlego... bo czego ty chcesz chlopie?? Zeby gubic sie w watkach pobocznych?? Sorry, ale nie we wszystkich produkcjach o to chodzi... Temu serialowi udalo sie zawrzec niejedno przeslanie, a za kazdym obejrzeniem serii odkrywa sie w nim kolejne... Poza tym cale bogactwo watkow biblijnych czy z kregu kultury japonskiej i ich polaczenie?? Nikt inny sie na to nie zdobyl!!! A rozwoj postaci nie ustepuje temu z Cowboy Bebop... Badz co badz, dla mnie NGE to najlepsza seriia telewizyjna... Nie mozna tez powiedziec, ze Van Hellsing wymiata w porownaniu z NGE, bo na tej serii zawiodlem sie strasznie... wiesz pokora pokorą, ale tez w krytyce tzreba znac umiar:P Aha, Co do Wicked City zgadzam sie w stu procentach... ale w tym wymienianiu zapomniales o klasyce... "Akira"...

Evangelion jednotorowy??? Wiesz, powierzchownie, patrząc nieuważnie, może się takim wydawać, ale jeśli trochę pomyślisz dojdziesz do tego, że psychika każdego z bohaterów, tak różna (dopracowanie charakterów to to, co najbardziej kocham w anime) i jej reakcje na stanowiące tło wydarzenia -TAK! o tych będących w tle wydarzeniach możesz powiedzieć, że są jednotorowe! Ale trzeba patrzeć ponadto! - są jakoby różnymi wątkami? Jeden wątek to alienacja Shinjiego, drugi egoizm Asuki, trzeci źle wyrażane uczucia Gendou etc. Zadowolony?

Nie wiem, w którym momencie NGE było jednotorowe... (pewnie to przegapiłam). To jest jedna z najlepszych serii anime. Nikt nie mówi, że Cowboy Bebop jest gorszy, bo to nieprawda. Jest po prostu inny, porusza inną tematykę i ma inną wymowę. Nie ma sensu porównywać dwóch skrajnie odmiennych serii. A Hellsing akurat bardzo mnie rozczarował.

po prostu Najlepsze anime jakie ogladalem juz nie moge sie doczekac dzisiejszego odcinku :)

a ja z checia obejrzalabym raz jeszcze...

Ja także. Mój kolega ma wszystkie odcinki tego cudownego anime, wystarczy, że kupie płyty, a on mi je wszystkie zgra. Oglądając początkowe odcinki, miało się zupełnie inne odczucia niż po obejrzeniu do końca całej serii. Na początku można było odnieść wrażenie, że to zwykłe anime o super bohaterach (napominając przy tym, że w bardzo młodym wieku- zresztą równym mojemu) broniących świata przed Trzecim Uderzeniem, grożącym przez Anioły. Z każdym kolejnym odcinkiem rozumiało się jednak coraz głębiej smutek i obawy wszystkich bohaterów serii (nie mówiąc jedynie o głównych bohaterach- Shinjim, Rei i Asuce, ale o obrazie przedstawiającym każdego z bohaterów z osobna, nie tylko tych utrzymujących się na pierwszysm planie, np. takich jak Misato Katsuragi, czy choćby ojciec Ikari Shinjego). Przesłanie jest niesamowite i daje dużo do myslenia. Ja uważam to anime za genialne i pozdrawiam jego wszystkich fanów. Polecam każdemu.

Nie zgadzam się z jedną z powyższych opinii, że anime jednotorowe jest gorsze od tego, które co odcinek porusza nowe problemy. To nieprawda. Anime jednotorowe może być tak samo fascynujące jak wielotorowe. W Evangelionie mimo, że co odcinek spotykamy się z tymi samymi bohaterami i ich problemami, oglądając te perypetie z każdym odcinkiem ewoluujemy. Widzimy jak zmieniają się bohaterowie. Jak umysł Shinjiego przestaje być skupiskiem strachu. Proponuję właczyć pierwszy odcinek, a potem np. 11, 12, 13 lub 14. Już widzimy zmianę jego zachowania.
Według mnie każda postać w tym anime została bardzo subtelnie, pieknie pokazana, każda z nich jest orginalna, nie ma typowych kopii. Anime to potrafi zafascynować nie tylko wspaniała kreską i akcją związaną z walkami Evy z Angelami, ale też tymi relacjami międzyludzkimi.

Dlatego właśnie nie jest to anime jednotorowe.