Jak ja to obejrzałem i nagle dostrzegłem "hermione" to doszedłem do wniosku że ktoś sobie dla żartów coś zmontował. Ale w sumie to amerykanie często robią własne wersje znanych filmów.

Więklszość scen pochodzi z takiego filmu z Eliahem Woodem, gdzie meteoryt uderze w Ziemie. Kino średnich lotów, więc nie pamiętam tytułu, ale to bardzo dobrze wykonany trailer autorski.

Ładny trailer autorski... ciekawe skąd wziął gościu takie ładne animowane Evy.
"o jakims tam projekcie ktory nigdy nie bedzie mial miejsca" - amerykańska wersja Evy? To może być ciekawe, jak będa chcieli ukazać Kaworu... Drugie Brockeback mountain? Albo jak by chcieli zrobić końcówkę. Bo chyba Gainax by nie sprzedał praw do wersji kinowej Evy, kiedy ta miałaby koniec w stylu Transformersów...
poza tym Eliah Wood jest za młody chyba jeszcze, żeby zagrać czternastolatka :P
Hah a zresztą co by powiedziała cenzura, gdyby amerykanie zrobili film, gdzie 14-latkowie idą na wojnę, jeden mieszka z dorosłą kobietą, która mieszka z pingwinem i nie ma stałego związku... A co z wątkami seksualnymi, toż to pedofilia, żeby 14-latkowie leżeli na sobie, a co gorsza całowali się!
"poza tym, 1,5 h - i to ma strescic Evangeliona? phi.." Death & Rebirth ma jakoś 101 minut. Poza tym amerykanie aktualnie robią filmy na 2 godziny. Chociaż jeśli by chcieli trochę skrócić fabułę to czemu nie usunąć na przykład Shinji'ego (am. : Jo'ego, czy Boba). Od razu by starczyło minut.