jak ja jej nie nawidze,jaka Marichuy jest naiwna;/ dobrze ze Cande przejrzy na oczy;] kiedy skonczy sie ta dobra 'passa' Any Juli..kiedy zajdzie w cizae z Amadorem?
Oj zgadzam się w 100% gdybym dostał tą wydrę w swoje ręce to normalnie kudły by powyrywał! Marichuy też nie lepsza! Kurde! Kocha JM a ciągle temu zaprzecza. Czasem też mam ochotę ja strzelić ze dwa razy z liścia żeby się w końcu obudziła! A jak widzę JM płaczącego to jestem na nią wściekły jeszcze bardziej grrr! Nie rozumiem... jak tak można sobie komplikować życie?! I nie mam teraz na myśli tylko filmu, ale i realnego życia.
Jeszcze troche cierpliwości. Zajdzie w ciążę, ale Amador musi najpierw dojść do siebie, nie można zapominać w jakim jest stanie. Najgorsze jest to, że AJ powie MCH że to dziecko JM!!
wiem;/podla szmata!! fajnie by bylo gdy w realu przytrafila sie tka milosna historia oczywiscie bez zadnej 'any juli'