mi sie on w ogole nie podoba - w scenach w ktorych usmiecha się złowieszczo wyglada troche jak niedorozwinięty...
mi on w takich scenach przypomina jakiegoś zboczeńca...te oczy i szyderczy uśmieszek,np. jak ostatnio w krzakach się czaił na Marichuy przed hacjendą :)
wracając do tematu to Pirania w ogóle mi się nie podoba lecz zaś fascynuje mnie Amador..ma taki ładny uśmiech :d
Fakt w scenach które gra wygląda diabelsko. Ale świetnie wczuwa się w swoją rolę. Natomiast (patrząc np na zdjęcie z obsady) jako aktor jest bardzo przystojny. Nie wiem nawet czy nie łądniejszy od Leviego
http://www.network54.com/Forum/471255/message/1282904744/Adri%E1n+Marti%F1%F3n+% 26quot%3BSoy+muy+espiritual%26quot%3B
Ja co do Levy'ego mam mieszane uczucia, ma ładne oczy i generalnie jest ok. ale za najprzystojniejszego z aktorów grających w meksykańskich telenowelach go nie uważam.
Najbardziej podobał mi się w Sortilegio, tam grał fajną postać, nie taką ofiarę jak JM, więc i ładniejszy mi się wydawał:)
A Pirania mi się nie podoba, nie mój typ no i ta jego postać jest okropna.