Coraz gorzej. Odcinek 11 sezonu 2-go nie do przejścia. Odcinki coraz gorsze, kretynizm, brak humoru, coraz gorzej.
Kiedyś dałem 8 było nowatorski i ciekawy, teraz 5, obawiam się, że może być jeszcze gorzej.
Gorzej nie będzie, bo Amerykanie też najwyraźniej zauważyli to, co ty i przestali oglądać. Bo 3 sezonu już nie wyprodukowali.
Łopata dla mnie, ale co tam. Rzeczywiście, I sezon naprawdę fajny, początek drugiego także, natomiast potem jest już coraz gorzej. Już nie wspominając, ze niektóre odcinki w II sezonie były emitowane nie po kolei, przez co powstaje dodatkowy zamęt :)
Powiem szczerze, że w ogóle nie widzę tendencji spadkowej, a ze 12 odcinków drugiego sezonu już widziałem. Nie jest cukierkowo, bo wywaliła ukochanego, żarty są niepokorne, bo śmierć w wyniku raka nie przeszkadza w bluzganiu zmarłego, no i tempo wciąż fajne, dużo i szybko się dzieje. Bardzo spoko serial.