1. Kto zakopał Skrzyńskiego, przecież nie Kasia ?
2. Skąd w grobie jej krew skoro nie została zraniona?
3. Swoją drogą niezłe z niej ziółko. Kochająca mama bzykająca się na boku
1. ja mam wrażenie, że właśnie Kasia go zakopała, ale jak to z serialami bywa nie wszystko pokazano, żeby odcinek nie był za długi...
2. przed tym śmiertelnym upadkiem Skrzyński i Kasia się szarpali, chyba jej krew z nosa leciała o ile pamiętam, pewnie się otarła ręką, dotknęła Skrzyńskiego, chociaż nie mam pojęcia, już tak od strony technicznej, czy tak krew na zwłokach Skrzyńskiego zachowałaby się przez kilkanaście lat
3. te przypadkowe kontakty seksualne Kasi ja tłumaczę sobie tak, że mieszkała w tym sekciarskim ośrodku przez 3 lata, pewnie nieraz uczestniczyła w nocach rytuału (takich samych jak raz Mila), uprawiała wtedy z przypadkowymi facetami seks, dodatkowo była jedną z wielu kochanek Skrzyńskiego i to pewnie spowodowało, że w tej seksualnej sferze coś było z nią nie tak
Hmmmmm... zakopała sama? Bez narzędzi? Chyba z tydzień musiałaby kopać :) Dziura w scenariuszu moim zdaniem.
kto wie co znalazła w samochodzie Skrzyńskiego, może miał tam kilof xD a tych dziur w scenariuszu jest mnóstwo...
Podepnę się tu, bo na mój wątek nikt nie odpowiedział. Może tu ktoś wyjaśni.
4. W pierwszym sezonie Elżbieta dostaje telefon z informacją, że odnaleziono jej córkę. W 2. sezonie jednak sama ją odnajduje.
Kto zatem dzwonił w 1. sezonie i kiedy dokładnie to było na osi czasu? Niedopatrzenie scenarzystów?