Sezon 1: Nieobecni

Jestem pełna podziwu, fantastycznie odegrana rola. Brawo.

Tej aktorki nie da sie ogladac z ta mina.... ale wnerwia

Motyw zaginięcia w wigilię Bożego Narodzenia bardzo intrygujący. Natomiast z każdym kolejnym odcinkiem robiło się coraz gorzej. Najbardziej irytujące są wątki niepozamykane jak np. substancje, które były spożywane przez dzieci, a zwłaszcza przez Olka, albo typ wystający pod szkołą dzieci. Irytujące jest jak poradzono...

Blondyna była tak męcząca że nie da sie tego oglądać, kompletnie nietrafiona do tego serialu.

Weszłam tutaj napisać opinię i widzę, że nie tylko ja uważam, że główną bohaterka jest ultra wkurzająca. Jej wyraz twarzy, siorbanie wina z kielicha ughh! Aż miałam ochotę rzucić laczkiem w laptopa. Zepsuła ten serial, zepsuła główną, ważna postać. Gdyby ktoś inny zagrał rolę dałbym 8/10 a tak to 5/10

Jestem po dwóch odcinkach i nie mogę się doczekać kolejnego. Gdybym wiedziała, że tak mnie wciągnie to na pewno poczekałabym na całość, żeby obejrzeć ciągiem. Nie rozumiem ocen skoro serial jeszcze nie wyszedł w całości.

Uważam, że każdy kto wydaje opinie o danym filmie powinien powiedzieć co lubi. To tak na boku. Dla wielbicieli SF masakra, dla wielbicieli romansów czy komedii chyba lipa. Horror - nieeeee masakra. Dla kogoś kto chce na tą chwilę obejrzeć dobry serial, ciekawy, dobra rola Głowackiego to warto.

Kojarzy ktoś może czym był ten sznurek czy wstążka, którą potem dentysta zaniósł Dorocie?

Najgorsze w takich produkcjach jest to, że zaczynasz oglądać i wiesz, że to jest złe, ale patrzysz dalej z ciekawości, jak to jeszcze można spieprzyć. Serial bez emocji, bez polotu, po prostu zły. Po dzisiejszym, 8 odcinku zerknąłem, ile jeszcze do końca tego czegoś, okazało się że dwa odcinki. Nie wiem, po co, bo...

Po obejrzeniu dwóch odcinków stwierdzam że nastepnych chyba nie obejrzę , szkoda czasu. Masakryczny scenariusz i scenografia . Wystrczy obejrzeć 10 minut bez wiedzy co to jest i kto zrobił i od razu wiadomo że TVN . Nie potrafią zrobić czegoś nowego ? Innej muzyki ? Innego rodzaju zdjęć . Scenografia to dno . Wszystko...

Obejrzałam juz 3 odcinki nieobecnych. Ciekawy serial, czekam na dalszy ciąg. Bardzo dobry Piotr Głowacki, obsada posterunku policji jak i odtwórczyni głównej bohaterki.
Przyzwoity poziom.
Scenariusz "z życia wzięty" , a nie na podstawie powieści naszych "pseudopisarzy" jak Mróz czy Bonda, jak to było w innych...

Oglądam /bardziej/ ze względu na Głowackiego- jest na prawde dobrym aktorem,
a tu juz 6 odc i ciekawie wciąga ..
Wasilewska ,to pierwszy raz ją widze.texty texciki nawet .Pozdrawiam

Głowacki miał być chyba polską Sagą Noren, ale w takim porównaniu słabiutko wypada. Poza tym jego Asperger jest taki niespójny, taki płaski, przez co nieprawdziwy...

A mi się bardzo podoba gra Justyny Wasilewskiej.

Właśnie skończyłam 7 odcinek i tak...
1.aspergerowcy potrafią się modnie ubrać,to nawiązanie do Monka jest trochę irytujące
2.Widzę,że wielu osobom główna aktorka nie przypadła do gustu.U mnie wręcz odwrotnie.Swietnie zagrała,idealnie pasuje do roli.
3.Czekam na nowe odcinki...:D

"Gra aktorska" tej Wasilewskiej to jakaś porażka. Durne miny i wkurzajaca maniera. Pan Głowacki- mistrz.

Jak powyżej, akcja się rozkręca, postacie są ciekawie nakreślone i zamierzamy cały czas do nowych wątków. Mila może mimike ma dość dziwną, ale moim zdaniem jest ciekawym przeciwieństwem dla Filipa. Całkowicie różni, a się uzupełniają. Jak dla mnie jest to naprawdę ciekawa propozycja w polskiej telewizji.

Ciekawa historia, trochę przerysowana i bardzo uproszczona jeśli chodzi o prowadzenie śledztwa (wszyscy wiemy, że śledczy nie dzielą się informacjami z członkami rodziny, a do tego nie pozwalają im brać czynnego udziału w śledztwie).
Moja ocena dotyczy głównie interesującej i ciekawej fabuły oraz roli Pana...