bardzo:) ale w tym tygodniu są same fajne odcinki a szczególnie podobała mi się mina Dyśka jak się dowiedzial że Andres To Daniel i ich oszukiwał tyle czasu

Tak dziś fajny był odcinek zwłaszcza scena jak ta biała głowa zepchnęła ich w przepaść ha ha . Tylko szkoda było Alonsa zrobili sobie z niego kozła ofiarnego:(

Zgadzam się, działo się! i nareszcie Daniel się ujawnił, teraz akcja nabierze jeszcze większego tępa.
Alonsa każdy wykorzystuje do swoich gierek. Szkoda mi go :/ lubię tą postać.

bylam w szoku, że Isadora chciała oprócz Camili zabić też Dionisia, ta kobieta jest nieprzewidywalna i nienormalna... biedny Alonso ;/ strasznie mi go szkoda, cała wina za porwanie spadła na niego a on był tak samo ofiarą tej całej sytuacji jak Camila czy Daniel... natomiast nie dziwi mnie, że Isadora chciała się pozbyć Ximeny, ona za dużo wiedziała, dziwię się Ximienie, że sama poleciała do Isadory wiedząc o jej morderstwach i o okaleczeniu Leoncia, sama wystawiła się na cel

A mnie to wcale nie zdziwiło, Isadora to przecież psychopatka, od razu to widać.... Też mi szkoda Alonsa, ten furiat Daniel mógłby się trochę pohamować... I Camila nie lepsza tylko swoim "mi amoro" się zajmuje. A Jimena jest głupia weszła w spółkę nie tylko z Isadorą ale też z Brunem, z którym podobno nie chciała mieć nic do czynienia.

Ximena zamiast wcześniej przeprowadzić szczerą rozmowę z Alonsem, tak jak to zrobiła przed wypadkiem, poleciala na skarge do Isadory, i teraz skończyła w płonącym aucie, jakoś jej to niespecjalnie mi szkoda jest; mnie zdziwiło właśnie to, że Isadora chciała zabić Dionisia, wcześniej nic na to nie wskazywało a tu proszę, ciekawe z czym jeszcze wyskoczy, Alonso to jedna z moich ulubionych postaci z telenoweli (Flavio Medina rewelacyjnie go odegrał), ze względu na nietypowy charakter. Mam nadzieję, że Daniel i Camila dowiedzą się prawdy o tym całym porwaniu i jestem ciekawa ich min...

Alonso niby czarny charakter ale jest genialny :)

zgadzam się :)

No właśnie też zdziwiłam się że Isadora chciała zabić Dionisia, normalnie za jednym zamachem chciała się pozbyć właściwie wszystkich:o A Ximena pokazała że jednak jest głupia i jak usłyszy że może zdobyć jakieś pieniądze to traci głowe, powinna była powiedzieć wszystko Alonsowi, skoro niby go tak kocha:/Mi też Alonsa strasznie szkoda, fakt robił źle ale chciał wszystko naprawić, oby wszyscy się dowiedzieli że to nie jego wina była przynajmnniej. Ciesze się jedynie że już wszyscy wiedzą kim jest Daniel

w sumie to nie jestem pewna czy Ximena tak kochała Alonsa jak mu gadała, dopiero co chciała zamknąć go w psychiatryku i zagarnąć połowę rancza, z drugiej strony gadała mu tak przekonującego, że sama się w tym pogubiłam a co dopiero on miał się w tym wszystkim połapać...

no dokładnie, ona jest zmienna jak chorągiewka na wietrze, a już myślałam że bedzie lepsza jak się związała z Alonsem, ale nie okropna materialistka, w dodatku próbowała kręcić i kombinować z Isadorą naiwnie myśląc że ona się z nią podzieli majątkiem, a wszyscy jednoczesnie wyjdą z tego cało i nikomu nic się nie stanie

dokładnie, tym bardziej, że wiedziała do czego jest zdolna Isadora, sama słyszała, że obcięła język Leonciowi i była tym wielce przerażona a nagle jej się odwidziało i poleciała do niej jakby nigdy nic, no i nagle przypomniała sobie też o Brunie, tu nic nie chciała mieć z nim do czynienia bo ją szantażował ale do brudnej roboty go wzięła, strasznie dziwna i niezdecydowana kobieta z niej i w dodatku okropnie wkurzająca i irytująca

Telka super się rozkręciła:) Gdyby jeszcze tylko Camila i Daniel przestali się cmokać na każdym kroku... Aż się wczoraj sanitariusze zatrzymali z noszami w szpitalu, żeby się jeszcze mogli cmoknąć. I te teksty Camili: "Kto jest najprzystojniejszy na świecie?" głosem małej dziewczynki. Żenada... Vivi i Rafa to jest dopiero para:) Ich powinni więcej pokazywać.

Nie wiem czemu wszyscy tak uwielbiacie Viviane i Rafę .. Ja w ogóle nie czuje między nimi chemii.. jak dla mnie to oni chyba zawsze będą ja przyjaciele albo rodzeństwo. Chce żeby byli razem i pewnie będą ale wcale nie czuje między nimi żadnej chemi .

tak zenada he he z tym jej glosikiem i tymi scenami ich ;)

Dla mnie Camila ostatnio jest okropnie żenująca. Normalnie rzygam tęczą :/

Tak Camila potrafi człowieka zdenerwować mnie wkurzała jak się długo zastanawiała czy ma przebaczyć Danielowi, Vivianie i Rafie to było mi ich szkoda a z Camili gry normalnie mi się śmiać chciało. Bardzo mi matkę przypomina która jest jeszcze bardziej irytująca do samego końca usprawiedliwiała Ximenę krzyczy na Daniela. A teraz broni Dionisia który też szaleje za Camilą nie wiem co oni w niej widzą normalnie plaga ha ha.

Nie będę odpowiadać za innych, ale dla mnie to proste - dla mnie nie ma chemii między Danielem i Camilą. A Viviana jak Viviana, to Rafę uwielbiam. On ma to "coś", że chce się go oglądać, a Cristian jest po prostu tylko przystojny więc nie rozumiem zachwytu nad nim i Camilą, którzy jako postacie są po prostu przeciętni.

Tak wiem co czujesz mnie też denerwują te ciągłe obmacywanie się Daniela i Camili ludzie by chcieli oglądać więcej akcje niż te 5 minutowe gadanie lepiej już tą Isadorę oglądać czyli białą głowę ha ha jak ja ją widzę to mi się śmiać chcę ona tak się czasami uśmiecha się jakby się sama lała ze swojej roli nie wiem czy mi się tylko tak wydaje :) mimo ,że to czarny charakter a Dionisio też potrafi człowieka rozbawić zwłaszcza jak sobie dupy rady nie może dać i kłóci się z Augustiną a ona mu tak wierzy przecież uratowałeś moja córkę to jest akcja:)
Ja tez lubię Vivianę i Rafę to taka pozytywna ciepła para życzę im jak najlepiej i ciesze się,że są razem aż miło się na ich patrzy:)

Cieszę się, że ktoś uważa tak, jak ja:)

heh dionisio z ta baba tez dobrzy tez siesmiac chce ale rafa tez mnie nie kreci ale natalia i rodolfo albo vivi i aron

Byłam pod wielkim wrażeniem. Ogólnie bardzo żal mi Alonsa bo w gruncie rzeczy jest on postacią tragiczną...

mnie tez

ogladaliscie czwartkowy odcinek jaka kamila mine zrobila jak rozmawiali z nati? a piatkowym co bylo na poczatku bo niepgladalam?