Mysle, ze to nie prawda. On ma zone i corke. Zreszta podczas krecenia scen czesto zaprzeczali tym plotkom. Czytałam z nim wywiad, mowil w nim ze bardzo kocha zone i corke i juz nie moze sie doczekac konca krecenia tej telenoweli. Poza tym byly podejrzenia, ze Cristian jest osoba konfliktowa i czesto doprowadza do konfliktow. Po zakonczeniu zdjec producent to potwierdzil.

O tych konfliktach też czytałam! Na planie QA tez miał wiecznie jakiś problem. Co do tego romansu, miałam wątpliwości i dlatego pytam. Ale kto wie jaka jest prawda, w świecie show-biznesu wszystko jest możliwe.

nie sadze juz nieraz byly takie ploty jak np maite l williamem albo inni glowni bohaterowie. niektorzy jak sa to sa razme naprawde a nie romanse jakies albo mieli ale z innymi aktorami czy aktorkami a nie akurat z tymi co w serialu. Np sonja smith jest naprawde z tym aktorem co gral riki montane w analii a w serialu gdzie jest elisa zagrali razem malzenstwo, a w rzeczywistoci sa tym malzenstwem.

Niestety pani Sonya Smith już nie jest z tym aktorem bo wzięli rozwód w 2013 roku wystarczy wejść na jej profil i wszystko pisze a szkoda całkiem fajna para z nich była.

On bardzo kocha swoją naprawdę przepiekną żone- modelkę Angelikę Castro, która zresztą wydaje się b. sympatyczna, a poza córką świata bożego podobno nie widzi- jest dla niego absolutnie wszystkim, często to podkreśla, że nazywa ją "Princessa". Jest podobno konfliktowy, bo zarzuca innym aktorom brak profesjonalizmu, podczas gdy on sam gra w amerykańskich produkcjach. Tak było ponoć w przypadku kręcenia jego ostatniej teli- Quiero Amarte / ten sam producent co AB /, rozpętała się burza pomiedzy nim a Karyme Lozano, gdzie oboje są protami i wieloletnimi przyjaciółmi poza planem, mówiło się o końcu przyjaźni i przerwaniu telki, później te plotki zdementowano.

Cristian ma swoją żonę Angelikę, a Silvia swojego biznesmena Gerarda Casanovę do kochania i tyle w temacie :) Przyjaźnili się może, to raczej wszystko, a to że pismaki pisali o romansie na planie to przecież standard. tuż obok tego, że proci z reguły się "nienawidzą" na planie. A tak naprawdę to wszyscy są szczęśliwi, że mogą sporą kaskę łyknąć i nie stwarzają problemów ;)