Według mnie najlepsza aktorka, jeśli chodzi o telenowele. Aktor grający Daniela nie powala
swoimi umiejętnościami, ale dzięki Silvii ich wątek wypada znacznie lepiej. Średnio podobała mi
się kreacja Renaty w "Kiedy się zakocham", mimo że Silvia zagrała naprawdę świetnie. Wynika to
z faktu, że Renata była przerysowana do granic absurdu, była zbyt wyidealizowana jak na mój gust
i szczerze mówiąc bałam się, że w "Amor bravio" będzie podobnie. Na szczęście spotkało mnie
przyjemne zaskoczenie. Polubiłam Camilę, która czasem jest sztywna i chłodna. Podoba mi się
jej dystans do miłości, to jak próbuje unikać Daniela, co jest zrozumiałe, po tym co przeżyła.
Naprawdę przyjemnie się ją ogląda. Oby więcej takich aktorek w latynoskich serialach!
Ja nie uważam, żeby rola Renaty była przerysowana, a wręcz przeciwnie była świetna. Renata była wesołą, radosną dziewczyną, która nie użalała się nad sobą tylko potrafiła cieszyć się życiem. Kiedy było trzeba to potrafiła pokazać pazur i walczyć o swoje i nikomu nie pozwoliła sobą pomiatać... Rola zdecydowanie na +
Rolę Renaty również oceniam jak najbardziej pozytywnie, ale była zdecydowanie przerysowana, zbyt wyidealizowana, co nie jest zaskoczeniem, w końcu tak się prezentuje protagonistki w każdej telenoweli. Naprawdę na próżno doszukiwać się w niej wad, a szkoda, bo najbardziej lubię postacie z krwi i kości, ze swoimi zaletami i wadami ( jeżeli chodzi o seriale, najlepszym przykładem jest postać Rogelia z "Zakazanego uczucia" ).
Jak dla mnie równiez najlepsza aktorka :) Mi sie obie bohaterki podobają, zarówno Renata jak i Camila. Każda z nich ma to coś, choć w obu przypadkach są to inne cechy :)