Mnie oprócz kilku zachowań Alonsa nic nie rozśmiesza, przeważnie mnie zasmuca albo denerwują postacie więc też jestem ciekawa o jakich scenach mowa :)
na poczatku jak zona daniela zaszla w ciaze to miala biale spodnie ubrane i daniel jej mowil ze ma krew na spodniach a ona od razu w placz i krzyk ale na logiczne myslenie jak krew poleci to czlowiek czuje ze cos jest nie tak a jakby nie daniel to by lazial taka zakrwawiona i by o bozym swiecie nie wiedziala ale ona nawet nie sprawidziala tylko daniel powiedzial a ta placz i moje dziecko moje dziecko i cos tam gadala ogulnie ta aktorka nie pasuje w zaden sposob do tej roli i jeszcze jak biegala w ciazy? albo jak bandyta wpadl do ich mieszkania to co nikt go nie widzial? albo jak byl wypadek kamili i jej narzeczonego nikt normalny jak kieruje sie nie caluje tak zeby nie widziec drogi,albo teraz ksiadz mial wypadek i przed uderzeniem mial okulary na nosie ale jak pokazali juz jak lezy na kierownicy to okularow nie mial,zdial je? :) powinni pokazac jak ma okulary na nosie ale skrzywione czy cos a nie ze nie ma wogule.smiac mi sie chce dionisio i isadora sa komiczni najlepsze jak sie caluja to tak jakby calowali szybe:) hehe a matka kamili to albo taka glupia albo taka glupia ma role irytuje mnie ta babka ale ogulnie serial fajny pomimo niektorych detali
albo wczoraj troche smieszne bylo jak kamila i rafael gadali pod domem viviany i daniel byl rafael jej wyznaje milosc a daniel stoi jak slup soli ani sie nie ruszy i wszystko slucha a wyznania milosci mowi sie w odpowiednim miejscu i czasie a nie ten wyskoczyl na srodku ulicy i milosci wyznaje no jak dla mnie to troche dziwne:)
Gdyby przy mnie ktoś wyznawał miłość osobie na której mi zależy to też stałabym jak słup soli..... a miłość można wyznać wszędzie jeśli się ją czuje....
no dokładnie a co miał niby zrobić?? zachował się jak dżentelmen bo porozmawiał z Rafaelem, ale dopiero jak byli sami.
właśnie sobie wyobraziłam tą sytuację, Rafael i Camila sobie gadają, ten jej miłośc wyznaje a nagle Daniel wpada pomiędzy nich i rzuca się z łapami na Rafę... ;D
albo byla scena co daniel i miriam brali slub i pekla ta plyta co tanczyli na basenie nikt normalny nie kladzie byle jakich plyt tym bardziej ze pokazywali jak sie ona ugina pod nogami to wygladalo na bardzo tania plyte,jak juz chcieli to mogli zatanczyc sama para mloda a nie wszyscy goscie wepchali sie na basen i tancza i sie dziwic ze wpadli
Tu akurat mam trochę inne zdanie, bo takie wypadki się zdarzają. Coś podobnego było w Cenie marzeń kiedy zginęła żona Alejandra.
Pewnie się zdarzają, ale dla mnie byłoby to dziwne nawet w prawdziwym życiu. Kilkanaście osób wchodzi na uginającą się nad basenem szklaną podłogę. Osobiście bym się bała.
no ja tylko czekałam jak wpadną, bo skojarzenie miałam też, tak jak koleżanka wyżej, z Ceną marzeń... mogli coś innego wymyslić, jeśli już koniecznie chcieli zrobić zamieszanie na ich weselu...
Przykład odcinek 26 jak Isadora niby zabiła poduszka Ojca Baldomero czyli jak było w Kiedy się zakocham kiedy Rafaela zabito wtedy oboje oddychali i jeszcze spokojnie sobie żyli czyli Ojciec Baldomero oddychał i Rafael też oddychał mogli coś z tym zrobić zauważyć czy coś w tym stylu jak montowali te sceny.