Nie ma co się dziwić że chciała, w końscu go kocha. Ale oni sie żegnają ze sobą od dłuższego czasu i jakoś los nadal ich przyciąga do siebie, wię pewnie teraz będzie tak samo :)

Od początku... Daniel mi zaimponował... serio... troszkę :D Najpierw, że pomimo tego, że Camila wczoraj zakazała mu szukania okazji do spotkań i pożegnania, nie posłuchał jej i poszedł do niej heh zawsze było miło, kiedy jej nie słuchał. Później pięknie mówił o tym, że ich miłość zawsze będzie w nich trwać, a podczas wspólnego oglądania zdjęć, adorował Camilę spojrzeniem, tak jak to robi mężczyzna kochający kobietę swojego życia. Widać było, że przez chwilę zatracili się w swoich spojrzeniach i znów czują się tak błogo w swoim towarzystwie jak kiedyś :P Ale w końcu był czas na to, żeby zejść na ziemię i Camili popłynęły łzy, które Daniel czule otarł z jej policzka... Uświadomili sobie, że to koniec ich szczęścia. Camila do tej pory była taka silna, przynajmniej stwarzała pozory przed ludźmi, przed Danielem też, ale ile można? Przecież nie jest ze stali, a w jej żyłach płynie gorąca krew. Ahhhh to było piękne, kiedy zagryzając wargi, ze łzami w oczach i bólem poprosiła o ten pocałunek :P I tu Daniel zaimponował mi drugi raz, kiedy na jego twarzy zdumienie mieszało się z radością z powodu tego, co usłyszał. Zupełnie jakby sam nie wierzył, w to, co słyszał. Camila jest nieprzewidywalna, udowodniła to kolejny raz :P Miłość taka jest, nie można nic na to poradzić, że przejmuje nad człowiekiem kontrolę.
Imponowania c. d. Widać, że Daniel jak chce, to potrafi :P Pożerał Camilę wzrokiem, kiedy do niej podchodził, a później stopniowo rozpalał ją pocałunkiem, a ona całkowicie się zatraciła i odpłynęła.... Widać było, że chcieli zupełnie i ostatecznie zatracić się w tej chwili i zapomnieć o Bożym świecie i udało im się to. Przynajmniej przez te klika cudnych chwil, bo w końcu nadszedł moment, w którym dobiegła końca ich podróż w czasie... choć nie mogli oderwać od siebie wzroku. Zupełnie jakby chcieli uwiecznić tę chwilę i zapamiętać do końca życia swoje twarze i oczy...a Camila miała takie smutne ślipka, że ja na miejscu Daniela, wiem widać było, że nie jest mu łatwo, ale ja nie dałbym rady wypuścić ją z objęć i zostawić samą, taką zrozpaczoną w pokoju...

No tak, wszystko pięknie opisałeś. Camila jest silna, ale do momentu, kiedy nie ma przy niej Daniela, bo przy nim staje się bezbronna i vice versa ;) Ma niby teraz pamiątkę po Danielu, a właściwie, to dwie: pocałunek i zdjęcia xD
Skoro już się tak wcielamy w rolę Daniela, to ja bym Camili zostawił bardziej "pamiętną" pamiątkę. Nie ma jak to dziecko, nieprawdaż? XD

Hm? Sądzę, że gdyby Camila poprosiła: "zostań i kochaj się ze mną", to nie odmówiłby :D :D :D Inna sprawa, czy byłoby z tego dziecko, bo było już tyle okazji, by coś począć, a tu nic?! :D

Kilka tygodni temu w nawiasach dalam namiary na telcie z Sylvia Navarro i Diego Olivera -MonreCristo ,uwielbiam ta telcie i ciesze sie ,ze Was zaispirowała,moze inni tez ja znali,ciesze sie ,ze ja polubiliscie-miłego ogla danie .Jest też na rosyjskich stronach online,napisy i jeżeli ktos zna j. rosyjski. :))) U ruskich jest wiele włoskich seriali,jednak należy na google tłumacz przetłumaczyć nazwe telki na rosyjski ,wpisac .Tam jest multum seriali włoskich,hiszpańskich ,np. Capri, Rossella i wiele innych.
http://latino-serialo.ru/columbiyskie_seriali_online/499-nasledniki-del-monte-lo s-herederos-del-monte.html.

Silvia, to nawet zimna wojnę z Rosją potrafi ocieplić ;) Telenowela faktycznie urzekająca i oglądam, oglądam :P

Na tej rosyjskiej stronie jest równiez Dziedzictwo Delmonte z lektorami -polecam :)))

Ta telenowela jest oryginalna pod wieloma względami. Bije rekordy pod względem ilości pogrzebów, ilości kraciastych koszul i na dodatek główna bohaterka w trakcie jej trwania nie zachodzi w ciążę :-o Rozumiem, że tak skonstruowany scenariusz musiał być pod akcję z obsesją Dionisia i tym, co się miało wydarzyć, ale troszkę szkoda, bo dopiero wówczas Daniel miałby dylemat! Co do tej niemoralnej propozycji, to w zaistniałej sytuacji Camila musiałby mieć "moralność" Dionisia, żeby takową złożyć ;)

"Moralność Dionisia" - a to dobre... albo Isadory :D :D :D A przecież nasza Camila zawsze taka lojalna :P Fakt, z tego co wiem, w innych telenowelach jest tak, że protagonistka jest dziewicą i po pierwszym razie od razu zachodzi w ciążę. Później przeżywa tyle wstrząsów emocjonalnych, że to biedne dziecko w przyszłości na pewno jest znerwicowane ;) Na szczęście nasza Camila w momencie rodzenia się miłości do Daniela, dziewicą już nie była (?), a i rozgarnięta do tego stopnia, i trzeźwo stąpająca po ziemi (pomimo chodzenia z głową w chmurach), że dziecko miało być dla niej świadomą decyzją, a nie dziełem przypadku. Ale jest jeszcze jedna możliwość - Daniel strzelał ślepakami :D :D :D Z tego co pamiętam Miriam długo nie mogła zajść w ciążę? Na pewno z jego winy :D

Taka rozgarnięta, że spowodowała wypadek pod wpływem... Nie zapominajmy, że takim sposobem jej pierwszy facet zginął. Zresztą ciąża, a rozgarnięcie też mało ma wspólnego, po prostu czasem zdarza się tak, a czasem inaczej. To, że nie zachodzi w ciążę jeśli nie bierze tabletek, akurat jej zasługą nie jest, bo sypia z Danielem, więc nie chodzi tu o to, że zachowuje przezorność. Tak się los akurat układa.

Gdyby była pod wpływem, poszłaby siedzieć. Wypiła trochę szampana. Wypadek był z winy kierowcy ciężarówki, który zjechał na ich pas ruchu.

Trochę... czy dużo, co za różnica. Jak się pije, nie wsiada się za kółko. Taka niby mądra, właśnie widać.

z tego co pamiętam to Luis ciągle ją całował i rozpraszał uwagę i to głównie przez to był ten wypadek

Ja słyszałam, jak bodajże Augustina mówiła Ximenie, która atakowała Camilę i obwiniała o śmierć Luisa tak jak wy teraz, to co pisał Ranczer, że ciężarówka źle jechała. ale faktycznie, gdyby Luis jej nie rozpraszał może by uniknęli zderzenia?

pamiętam, że oboje byli wstawieni, ale Luis strasznie ją rozpraszał, całował, tulił itp, a ciężarówka zjechała na ich pas, wydaje mi się, że gdyby jej nie miział ciągle to może udałoby im się uniknąć zderzenia, mieliby z pewnością większą szansę na to

Camila była pijana, ale ze szczęścia!

Otóż to! A Ranczer to zawsze potrafi odwrócić kota ogonem;)

Na tej rosyjskiej stronie jest równiez Dziedzictwo Delmonte z lektorami -polecam :)))

Ja na miejscu Daniela uważałabym na słowa "zawsze" i "nigdy", bo ich nadużywa i nie dotrzymuje.
PS Jeszcze nigdy nie widziałam, żeby ktoś tak się wkręcił w telenowelę, zwłaszcza chłopak:) Mogę wiedzieć ile masz lat?

Nie :D

Tak myślałam:)

Dokładnie :)

Nie tylko Ranczer, ale nowego męskiego pasjonata AB tu mamy- Arek_Ric. Zauważyłam już wcześniej, że przeciwna płeć się tą telą interesuje no fajno fajno :D :D Wynika z tego, że jest naprawdę oryginalnie zrobiona. Ale wogóle to pokładam się ze śmiechu bo Wy tu dyskutujecie żarliwie, bo temat postu kontrowersyjny, a użytkownik kalcjakl z tymi Ruskimi telenowelami ni stąd ni zowąd wjeżdża nie wytrzymam .. :D :D :D A wogóle to Daniel jest cudowny przez całą telenowelę- wiem co widzę i zdania nie zmienię, szkoda, że nie dostrzegliście do tej pory tego co ja widzę i pamiętam jaki był świetny i mówcie mi jeszcze co chcecie. Udzielajcie się też na FB- fajna stronka.

Sam byłem zaskoczony, że gatunek zwany telenowelą może być tak wciągający i zajmujący - trochę rozlazły, ale zawiera wszystko, czego zmysł filmowy zapragnie. A zaskoczenie moje równało się prawie zaskoczeniu Camili i Daniela, że zakochali się w sobie xD To postać Camili zaważyła o tym, że zacząłem swoją przygodę z AB. Te początkowe odcinki, kiedy zaliczyła doła, później się pozbierała, i w końcu znów chodziła kąśliwa jak osa, wściekała się, bo z jej życiem i w jej sercu działy się rzeczy, których nie chciała już nigdy zaznać, przypominały mi kilka epizodów z mojego życia i poczułem, że ta postać jest mi bliska i chętnie bym z nią kiedyś obrócił buteleczkę tequilii, przytulił, pocieszył xD W jakiejkolwiek scenie by sie nie pojawiła, to zawsze była ekscytująca, taka impulsywna, nieprzewidywalna. Budziła podziw, czasami wkurzała, śmieszyła, pociągała, intrygowała, etc. Jak dla mnie to Camila jest magnesem tej produkcji, który mnie przyciągnął i to baaardzo xD