...dla tej pożałowania godnej produkcji, bowiem tak sztucznej gry aktorskiej na próżno by szukać w innych tego typu "kasowych" (w znaczeniu utopienia kasy na scenografię i efekty specjalne) serialach.
Swoją drogą z tą finałową śmiercią matki głównego bohatera, to doprawdy bardziej oględnie i nieczule już tego seryjnie nie mogli zrobić, gdyż wszelką sympatię z miejsca - po takim rażącym wtopie - ta cała banda syntetycznych egocentryków traci (już nie mówiąc o tej wymuszonej gadce z tatuśkiem nad grobem denatki, po której tylko się tego serialu na dobre odechciewa).